Przy ulicy Dymińskiej w Sukowie w gminie Daleszyce jeden z naszych Czytelników zaobserwował nietypowe wysypisko śmieci - tuż przy drodze w terenie niezabudowanym zalegają połamane płyty nagrobkowe. - Nie ukrywam, że widok mnie zaciekawił, ale też nieco zmartwił. Nie wygląda to zbyt dobrze, poza tym niepokoję się, że gruzy są efektem dewastacji czyjegoś nagrobka. To naruszenie pośmiertnej godności człowieka - zgłasza nam kielczanin przejeżdżający opisaną drogą.
Ulica Dymińska to własność gminy Daleszyce. Skontaktowaliśmy się z miejscową Strażą Miejską, do której żadne sygnały w tym temacie wcześniej nie dotarły. Strażnik Marian Kołomański poinformował nas, że przy ulicy Dymińskiej znajdują się prywatne działki i być może jeden z właścicieli umyślnie pozostawił gruz w celu ponownego jego użycia. - Nie byłbym pochopny w ocenie, być może to stary nagrobek, który ktoś postanowił powtórnie wykorzystać i trudno mu odmówić do tego prawa. Jeśli nie doszło do naruszenia czyjejś pośmiertnej godności, raczej niepotrzebna jest nasza interwencja. Co innego, jeśli to teren ogólnie dostępny - wtedy połamane płyty należy traktować raczej w kategoriach odpadów. Z pewnością przyjrzymy się bliżej tej sprawie i podejmiemy odpowiednie działania - zapewnia strażnik.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?