Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szef buskiego Prawa i Sprawiedliwości kontra dyrektor szpitala w Busku. "Dyrektorze, byłeś tak ochlany..."

Michał Kolera
Michał Kolera
Grzegorz Lasak, dyrektor szpitala w Busku oraz radny Jan Bartosik, szef powiatowych struktur Prawa i Sprawiedliwości toczą wojnę na sesjach Rady Powiatu i w internecie.
Grzegorz Lasak, dyrektor szpitala w Busku oraz radny Jan Bartosik, szef powiatowych struktur Prawa i Sprawiedliwości toczą wojnę na sesjach Rady Powiatu i w internecie. archiwum FB
Pikanterii nabiera konflikt pomiędzy dyrektorem buskiego szpitala powiatowego Grzegorzem Lasakiem a radnym powiatowym Janem Bartosikiem, szefem buskiego Prawa i Sprawiedliwości. Panowie publicznie wymieniają się szczegółami dotyczącymi prywatnych spotkań, a także treścią SMS.

Grzegorz Lasak to dyrektor buskiego szpitala i radny gminy Solec-Zdrój. Jest znany ze wpisów na Facebooku wyrażających ostrą krytykę wobec różnych spraw. Do tego często czyni to w sposób dość bezpośredni. Co prawda są to jego prywatne opinie, zamieszczane na osobistym profilu. Jednak najwyraźniej rozdrażniły one szefostwo Prawa i Sprawiedliwości w powiecie buskim. Na tyle, że podczas sierpniowej sesji Rady Powiatu głos na ten temat zdecydowała się zabrać radna Teresa Krupska.

- Panie dyrektorze, muszę panu powiedzieć, że pańskie wpisy na Facebooku nie przynoszą sławy nam radnym, ani panu. Nie wiem, czym pan się sugeruje, czy jakieś bodźce zewnętrzne, wewnętrzne. Pan tam wyraża swoje oburzenie na wszystko. To nie wypada, powinien pan powściągnąć tam swoje przypływy emocji. Poważni ludzie nie powinni tam pisać takich rzeczy. (...). Niech pan tak nie krytykuje tak rządu, bo chyba go pan kiedyś popierał, przynajmniej wyraził pan to w pewnym SMS, którego mam. Chciał pan się zapisać do Prawa i Sprawiedliwości. Albo pan powstrzymuje te swoje wypowiedzi, albo... - mówiła radna.

- Nie wchodźmy w politykę - przerwał przewodniczący Rady Powiatu.

Grzegorz Lasak odniósł się do wypowiedzi Teresy Krupskiej w następnej turze pytań i odpowiedzi.

- Szanuję panią, bo wiem, że pani ma dobre intencje. Pan Prezydent Polski ma Facebooka, tak jak premier i pani zwierzchnik partyjny poseł Krzysztof Lipiec. Jeśli ktoś czuje się urażony moimi wpisami, może skorzystać z ochrony sądowej. Co do mojego zapisania się do Prawa i Sprawiedliwości, to pan Jan Bartosik był u mnie w moim pensjonacie "Sielanka" ze swoją asystentką. Gdybym się chciał zapisać do Prawa i Sprawiedliwości to nie pani by o tym decydowała, ani pan Bartosik, - po prostu bym to zrobił. Na wszystko mam nagrania. Czy ja krytykuję? Prywatnie to ja oceniam. Robię wszystko, co prawdziwy Polak patriota robić powinien. Piszę teraz książkę pod tytułem "Współczesna polska magnateria". Magnateria wielokrotnie doprowadziła Polskę do upadku i teraz też ją mamy - mówił Grzegorz Lasak.

Skomentował to radny Jan Bartosik, szef buskiego Prawa i Sprawiedliwości. - Jesteśmy na posiedzeniu Rady Powiatu. Zastanawiam się, kiedy jest granica głupoty. To, co słyszeliśmy od pana dyrektora, jakieś prywatne sprawy sprzed iluś lat. Sam mnie zaprosił do swojego domu, potem przyznaje, że mnie nagrywa. O czym to świadczy? Czy o tym człowieku, czy o tym, że w takiej głupocie żyjemy wszyscy - mówił.

- Nie chcę się zniżać tak nisko, ale panie dyrektorze, byłeś tak ochlany... Ja nawet kieliszka nie wypiłem, bo byłem samochodem. Wypił sam jedną flachę. Lał ze sobą, sam ze sobą wypił drugą flachę - dodał.

- Co do zapisania, dyrektor wielokrotnie zaczepiał, żeby zapisać się do PiS. "Janek, czy można wstąpić do PiS. Napisz szczerze" - to z 24 kwietnia 2021 roku z godziny 19.25. Zaczepiał posła Krzysztofa Lipca przy pomniku w Piasku Wielkim. Te rozmowy trwały, ale nikt nie chciał podjąć takich decyzji. Dokumentów też nie złożył. Skoro mnie dyrektor nagrywał, to rozmowa dotyczyła zupełnie czegoś innego - mówił Jan Bartosik.

- Panie radny Janie Bartosik, ja wypijam cztery butelki sam, nie dwie. Co do nagrania, chętnie sobie obejrzymy, społeczeństwo z chęcią się dowie - odparował Grzegorz Lasak.

Dogrywka sporu odbyła się w ostatni weekend na Facebooku. Tym razem panowie starli się o sprawy szpitala w Busku. Nie obyło się jednak bez osobistych wycieczek.

- Panie Grzegorzu! Upijając się czterema butelkami alkoholu-jak Pan publicznie oświadczył- to ja z taką głupotą nie rozmawiam, dostaje na coś takiego obrzydzenia. (...) Panie Grzegorzu jest Pan osobą młodą przed Panem aktywność zawodowa, społeczna, polityczna szkoda wątroby. Pozostaję w serdeczności i życzę dużo zdrowia. Pozdrawiam Pana - napisał Jan Bartosik.

- Musi Pan także wiedzieć, że każdy prawdziwy chłop jest ,,do tańca i do różańca". Adam Mickiewicz pisał: ,,.. Po rannej mszy z kaplicy, że była niedziela, Zabawić się i wypić przyszli do Jankiela. Przy każdym już szumiała siwą wódką czarka, Ponad wszystkimi z butlą biegała szynkarka.." Powinien Pan szanować narodową tradycję, a nie tylko o tradycji mówić. Mimo wszystko, miłej niedzieli Panie Bartosik. Dam Panu dobrą radę, już ostatni raz. Proszę zawsze wszystko przemyśleć, zanim Pan kogokolwiek zaatakuje, obrazi - odparował Grzegorz Lasak.

od 7 lat
Wideo

Jakie są najczęstsze przyczyny biegunki u dorosłych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie