Naczelnik wydziału kryminalnego staszowskiej policji jadący w niedzielne południe do pracy, zwrócił uwagę na mężczyznę idącego poboczem drogi. Rozpoznał, że to 38-latek, który jest poszukiwany, bo ma do odsiedzenia osiem miesięcy za niezapłacone alimenty.
- Naczelnik wezwał radiowóz, zatrzymał się przy 38-latku, a krótko później podjechał patrol, który zatrzymał poszukiwanego – opowiadała młodszy aspirant Joanna Szczepaniak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Staszowie.