Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szerszeń azjatycki w Polsce? Jest coraz bliżej. Użądlenie owada może zabić człowieka [1 marca 2019]

mko
Kiedy szerszeń azjatycki dotrze do Polski? Jest już 300 kilometrów stąd.
Kiedy szerszeń azjatycki dotrze do Polski? Jest już 300 kilometrów stąd. pixabay
Szerszeń azjatycki pojawił się w Europie w 2004 roku. Prawdopodobnie został zawleczony do Francji w jednym z kontenerów płynących drogą morską z Azji Południowo-Wschodniej. Dobrze poczuł się w klimacie śródziemnomorskim. Wraz z ociepleniem się klimatu obszar jego występowania zwiększa się z prędkością około 100 kilometrów rocznie. Ostatnio zaobserwowano go w Hesji. To już 300 kilometrów od naszego kraju!

Szerszeń azjatycki jest podobny do naszego, jednak znaczenie większy. Podczas gdy znany nam gatunek szerszenia osiąga od 17 do 24 milimetrów, jego krewniak z Azji może osiągnąć nawet 4,5 centymetra!

Rozmiary szerszenia azjatyckiego powodują, że z łatwością wypiera on rodzime gatunki owadów. Ponieważ jest drapieżnikiem, jego ofiarami padają znacznie mniejsze osy i szerszenie europejskie. Co gorsza, szerszeń azjatycki zjada także pszczoły, co powoduje ogromne zagrożenie dla branży pszczelarskiej.

W dodatku jego ukąszenie może być śmiertelne dla ludzi. Nie tylko dla tych, którzy są uczuleni. Ilość toksyn w jadzie jest tak duża, że może zabić zdrowego dorosłego mężczyznę. Odpowiedzialna za to jest trucizna pod nazwą mandarotoksyna.

Niestety, wraz z ocieplaniem się klimatu, szerszeń azjatycki opuścił już granicę Francji. Ostatnio zaobserwowano go w Hesji. To już 300 kilometrów od granic Polski. Kiedy dotrze do granic Polski? To już tylko kwestia czasu. Szerszenia azjatyckiego zobaczymy w Polsce może nawet najbliższego lata.

Zobacz także: Flesz - co zabija Polaków?

Źródło: vivi24

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie