Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Szkoła Żywej Historii" w Szkole Podstawowej w Daleszycach. Uczniowie poznali historię dzieci z hitlerowskiego obozu w Łodzi. Zobacz zdjęcia

Anna Gwóźdź
Anna Gwóźdź
W Szkole Podstawowej w Daleszycach odbyło się spotkanie z autorem książki "Kat polskich dzieci", Błażejem Torańskim. Dla uczniów zaśpiewali raperzy Kruzel i Basti. Zobacz zdjęcia z wydarzenia w galerii.
W Szkole Podstawowej w Daleszycach odbyło się spotkanie z autorem książki "Kat polskich dzieci", Błażejem Torańskim. Dla uczniów zaśpiewali raperzy Kruzel i Basti. Zobacz zdjęcia z wydarzenia w galerii. Kamil Bielaszewski
Uczniów Szkoły Podstawowej w Daleszycach 30 listopada odwiedzili znakomici goście. To min. Błażej Torański, autor książki "Kat polskich dzieci. Opowieść o Eugenii Pol" oraz artyści Basti i Kruzel, którzy poprzez rap promują wiedzę historyczną. Pisarz opowiedział uczniom o ich rówieśnikach z czasów II wojny światowej, którzy zostali więźniami hitlerowskiego obozu w Łodzi dla dzieci w wieku od 6 do 16 lat. To spotkanie odbyło się w ramach projektu "Szkoła Żywej Historii" stowarzyszenia Bonum Publicum. Zobacz zdjęcia.

"Szkoła Żywej Historii" w Daleszycach. Promocja książki "Kat polskich dzieci. Opowieść o Eugenii Pol" Błażeja Torańskiego

W ramach projektu uczniowie szkół mogą poznać historię w inny sposób niż na klasycznej lekcji. Spotkania z autorem książki o dzieciach więzionych w hitlerowskim obozie w Łodzi zainicjowało stowarzyszenie Bonum Publicum, którego prezes, Mariusz Marciniak powiedział więcej o akcji.

- W ramach "Szkoły Żywej Historii" z sukcesem od dwóch lat spotykamy się z młodzieżą, opowiadamy o historii. Opowiadamy w sposób żywy, barwny, tak, by zostało to na dłużej wśród młodych ludzi i kiełkowało. Chcemy dotrzeć do młodzieży za pomocą słowa i muzyki. Stąd zaproszeni goście: Błażej Torański, autor książek "Mały Oświęcim" i "Kat polskich dzieci" oraz artyści: Basti i pochodzący ze Skarżyska Kruzel. To raperzy, którzy piszą wspaniałe teksty historyczne, patriotyczne i w taki sposób docierają swoim przekazem do młodych ludzi - wyjaśnia Mariusz Marciniak.

Stowarzyszenie odwiedziło już Szkołę Podstawową nr 25 w Kielcach i Szkołę Podstawową w Sukowie. Tam o historii porozmawiali z uczniami klas VII i VIII.

- Nie wiedzieliśmy czy to wyjdzie, czy młodzież się tym zainteresuje. Teraz już mogę śmiało powiedzieć, że połączenie spotkania autorskiego i opowieści człowieka, który bardzo dokładnie zbadał temat obozu koncentracyjnego w Łodzi z przekazem śpiewanym rapera, który również zna dobrze tę sprawę, bo pochodzi z tego miasta, okazało się sukcesem. Wydarzenia z obozu łamią mi serce, nie wiem jak można było dopuścić się do takich zbrodni. Dziecko jest przecież przyszłością - mówi prezes Bonum Publicum.

Na miejscu hitlerowskiego obozu w Łodzi przy ulicy Przemysłowej nie pozostał prawie żaden ślad zbrodni. Ocalał jedynie budynek administracyjny z tabliczką pamiątkową.

- Jest jedynie pomnik, który daje dużo do myślenia, ale znajduje się poza terenem dawnego obozu. Założę się, że mieszkańcy bloków, które znajdują się obecnie przy ulicy Przemysłowej nawet nie wiedzą na jakim terenie znajdują się ich domy. Akcja wywiera wpływ na umysłach młodych ludzi. Widać to min. po reakcji jednego z uczniów ze szkoły z Sukowa. Po zakończonym spotkaniu jeden z uczniów zapytał nas czy Eugenia Pol istniała naprawdę. To potwierdza, że takie spotkania mają sens, bo chłopiec zaczął myśleć o wydarzeniach z przeszłości, dociekać - dodawał raper Basti.

- Nie jest łatwo dotrzeć do młodzieży i skupić ich uwagę. To nam się udało dzięki Błażejowi Torańskiemu, Bastiemu i Kruzelowi. Młodzi dzięki rapowi poznają świat, to jest ich muzyka. Będą przesiąkali tym co zaprezentują im artyści - mówił Mariusz Marciniak.

- Od razu kiedy usłyszałem propozycję by w szkole odbyła się żywa lekcja historii dotycząca młodych, nastoletnich dzieci, które podczas II wojny światowej przeżywały tragiczne losy - swoje osobiste i swoich rodziców, które były odizolowane od swoich najbliższych zgodziłem się na takie przedsięwzięcie. Na swój sposób ucieszyło mnie, że uczniowie w ten sposób mogli poznać szczegóły historyczne, chociaż to temat niezwykle ponury i wstrząsający - komentował Maciej Mądzik, dyrektor Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Daleszycach.

Błażej Torański rozpoczął swoją opowieść od wspomnienia przepisu prawnego z czasów II wojny światowej, który ustanowił niemiecki okupant. Dziecko, przy którym znaleziono by pudełko zapałek uznane zostałoby za przestępcę. Wprowadził uczniów w okrutne realia hitlerowskiego obozu w Łodzi, gdzie zbrodniarka wojenna, Eugenia Pol torturowała i "zabijała polskie dzieci na raty".

Zobacz zdjęcia ze spotkania:

Przesłuchaj utwory raperów, którzy za pomocą muzyki edukują młode pokolenie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie