Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szlachetna Paczka z Kazimierzy Wielkiej potrzebują jeszcze 6 darczyńców. Jej organizatorzy wierzą, że zgłoszą się ludzie o dobrym sercu

Iwona Rojek
Iwona Rojek
Liderka Dorota Gruszka razem z wolontariuszami tegorocznej edycji "Szlachetnej paczki".
Liderka Dorota Gruszka razem z wolontariuszami tegorocznej edycji "Szlachetnej paczki". Archiwum
Z udziałem wolontariuszy i lidera akcji Doroty Gruszki, w Kazimierzy Wielkiej trwają wielkie przygotowania podarunków, które zostaną przekazane w ramach Szlachetnej Paczki. Są już darczyńcy dla 12 rodzin, a dla 6 kolejnych są pilnie potrzebni. Czasu zostało coraz mniej, do 8 grudnia, więc wszyscy dwoją się i troją, aby jak najszybciej ich znaleźć.

Wolontariusze już wybrani

Dorota Gruszka, która pracuje w Domu Dziecka w Kazimierzy Wielkiej jest prezesem Stowarzyszenia Widzieć Dobro, kuratorem społecznym, organizuje paczki mikołajkowe, dla dzieci stworzyła magazyn z rzeczami dla potrzebujących mówi, że została liderem tej akcji ponownie, bo nie było za wielu chętnych do podjęcia się tej roli, a ona bardzo lubi pomagać.

- Bycie liderem to odpowiedzialne zajęcie. Trzeba zebrać i otoczyć opieką wolontariuszy, przeszkolić, wytypować rodziny, znaleźć magazyn, wszystkiego dopilnować. Ale potem widok wdzięcznych rodzin, łzy na ich policzkach, radość dzieci wynagradzają wszelkie trudny. Ja zresztą nie mogłabym przejść obojętnie obok kogoś, komu dzieje się krzywda

- mówi

Szlachetna paczka chce dać wędkę, a nie rybę

Liderka akcji mówi, że nazwiska potrzebujących wsparcia rodzin pozyskują z gminnych ośrodków pomocy rodziny z pięciu gmin w powiecie kazimierskim. Muszą spełniać odpowiednie kryteria. – Potem jeszcze spotykają się z nimi wolontariusze, aby ustalić ich potrzeby, najczęściej są to ubrania, buty, kurtki, opał, choć czasami ktoś potrzebuje lodówkę, pralkę, laptopa dla dziecka. Zwykle jest tak, że darczyńcy z własnej woli dorzucają do paczki jeszcze inne rzeczy, żeby sprawić radość rodzinom i dzieciakom. Ale o tym dowiadują się dopiero po otwarciu paczki. Z drugiej strony bywa i tak, że niektóre rodziny są zbyt roszczeniowe, a my chcemy dać im wędkę, a nie rybę. Niektóre rodziny z powodu nadmiernych oczekiwań zostają odrzucone. Taka paczka ma być też motywacją do większego wysiłku, zdobycia pracy, lepszej opieki nad dziećmi i jeśli zobaczymy, że dana rodzina nie zrobiła przez rok niczego, to drugi raz raczej paczki już nie dostanie. Paczki mogą być przywożone do magazynu przy ulicy Kolejowej 134 w Kazimierzy Wielkiej do pana Bolesława Gruszki (zbieżność nazwisk z liderką).

Teraz, jak mówi liderka akcji najważniejsze jest zdobycie 6 darczyńców, mogą nimi być grupy przyjaciół, firmy, czy pojedyncze osoby, albo rodziny, którym lepiej powiodło się w życiu.

– Żeby zostać darczyńcą wystarczy wejść w link (>>> KLIKNIJ TUTAJ <<<) poczytać o historii potrzebujących rodzin, a potem wpisać swoje dane z informacją, że chce się tej konkretnej rodzinie pomóc. Następnie z tymi osobami chętnymi do pomocy skontaktuje się wolontariusz. – wyjaśnia Dorota Gruszka. – Często są to ludzie z innych okolic, z Warszawy, Krakowa. Wierzymy w to gorąco, że chętni się znajdą. Jeszcze nie zdarzyła się taka sytuacja, żeby ich nie było.

Kto jeszcze potrzebuje Szlachetnej Paczki?

- Potrzebna jest pomoc dla rodziny pani Wiktorii, w której jest poważna choroba, dla rodziny pana Adama, który uległ wypadkowi, był jedynym żywicielem, pani Doroty wychowującej ciężko chorego synka, pana Zygmunta - rodzinie spłonął dom i innych. Czekamy na nich. Niektórzy darczyńcy okazują wręcz ogromne serce. Niekiedy jest tak, że to ja typuję rodziny do pomocy, jako stowarzyszenie, bo same się wstydzą o nią prosić. Kiedy namówiłam mamę, która wychowywała trzy córki i chorego na białaczkę syna, spędzającego dużo czasu w szpitalu, żeby poprosiła dla niego choć o laptop, żeby miał kontakt ze światem, w końcu się zgodziła. Znalazła się wspaniała rodzina, która podarowała laptopy wszystkim dzieciom. Chłopiec już nie żyje, ale do końca mógł się kontaktować z otoczeniem, bliskimi. Drugą kobietę, panią Małgosię, która ma umierające dziecko i ciężkie warunki też długo namawiałam do skorzystania z takiej formy pomocy. Naszymi wolontariuszami też są wspaniali ludzie, mają wielki zapał i ogromne serce. To uczniowie szkoły średniej, studenci, osoby pracujące, które bardzo się angażują w to przedsięwzięcie. Wolontariusz Kamil Dziula jest tak zaangażowany, że traktuję go jak mojego zastępcę. Teraz czekamy na informację, że mamy już tych sześciu darczyńców, których brakuje. Rejestrujcie się na stronie internetowej Szlachetnej Paczki powiatu kazimierskiego. Dla wolontariuszy i darczyńców też mamy drobne upominki. Wierzymy w to, że tegoroczny weekend cudów będzie naprawdę udany. Bo ludzi dobrej woli jest więcej, jak śpiewał Czesław Niemen

- dodaje na koniec pani Dorota

od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie