Szpital i stacja paliw w ogniu. Wielkie manewry strażackie odbyły się w Jędrzejowie

Ćwiczenia zakładały, że zapalił się dach na szpitalu.
(fot. Przemysław Chechelski )

Pożar dachu w szpitalu i siedem osób rannych, w tym samym czasie poważny wypadek na stacji paliw w Prząsławiu i niebezpieczeństwo eksplozji gazu, a na domiar złego wypadek samochodowy w Sudole. Wszystko to niemal w tym samym czasie - w środę przed południem. Straż Pożarna miała pełne ręce roboty. Na szczęście były to tylko ćwiczenia.

ALARM JAK PRAWDZIWY

Najwięcej działo się na terenie szpitala w Jędrzejowie. Co ciekawe ćwiczenia te zbiegły się z wtorkowymi fałszywymi alarmami bombowymi na terenie kraju. Przypomnijmy. Po informacji mailowej, w której znalazło się ostrzeżenie o podłożeniu bomby, ewakuowane zostały szpitale i prokuratury, łącznie 22 budynki między innymi w Warszawie, Krakowie, Katowicach, Jeleniej Górze, Koszalinie i Gliwicach. Gdy w środę w stronę szpitala zaczęły gnać na sygnałach wozy strażackie, podjeżdżały radiowozy policyjne, Straż Miejska… wielu mieszkańców, jak również pacjentów, było przekonanych, że w Jędrzejowie dzieje się to samo co dzień wcześniej w całym kraju. Były to jednak ćwiczenia i nic wspólnego z fałszywymi alarmami nie miały.

Manewry nosiły kryptonim "Artmedik 2013". Ich scenariusz manewrów był bardzo skomplikowany. - Głównym epizodem ćwiczeń był pożar konstrukcji dachowej w pawilonie "C" szpitala, który spowodował bezpośrednie zagrożenie dla pracowników wykonujących prace montażowe na terenie szpitala oraz dla sąsiedniego oddziału położniczo-ginekologicznego. Pacjentów ewakuowano, a siedmiu poszkodowanym z poparzeniami i urazami kończyn udzielono pomocy przedmedycznej - wyjaśnia Aleksandra Kokosińska, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Jędrzejowie.

W środku ranni zostali pracownicy prowadzący remont.
(fot. Przemysław Chechelski)

WYCIEK PALIWA I WYPADKI

Podczas, gdy strażacy prowadzili działania w szpitalu na stacji Kaima Bis w Prząsławiu cysterna z paliwem wjechała w dystrybutor i zbiornik z LPG. Doszło do rozszczelnienia instalacji i wycieku paliwa. W drodze do miejsca zdarzenia strażacy musieli jednak zatrzymać się, aby udzielić pomocy osobom poszkodowanym w wypadku na drodze krajowej numer 78 w miejscowości Sudół. Dlatego też trzeba było zadysponować kolejne zastępy, a także Specjalną Grupę Ratownictwa Chemicznego z Kielc.

WSPÓŁDZIAŁANIE JEDNOSTEK

- Ćwiczenia miały na celu doskonalenie sposobów prowadzenia działań w obiektach szpitalnych i na stacjach paliw, rozpoznawanie zagrożeń tych obiektów oraz przygotowanie się do prowadzenie działań ratowniczo-gaśniczych w razie potrzeby. Bardzo ważnym elementem podczas ćwiczeń jest również sprawdzenie praktycznych możliwości współdziałania jednostek ochrony przeciwpożarowej z innymi podmiotami i służbami ratowniczymi. W ćwiczeniach wzięły udział zastępy Państwowej Straży Pożarnej, zastępy Ochotniczych Straży Pożarnych, policja, straż miejska, pogotowie ratunkowe, pracownicy szpitala w Jędrzejowie, pracownicy stacji Karima Bis w Prząsławiu, Gminny Zespół Zarządzania Kryzysowego i Powiatowy Zespół Zarządzania Kryzysowego - mówi Aleksandra Kokosińska.