Ostrowiecki szpital - choć znacząco zmniejszył stratę z połowy roku - wciąż przeżywa trudne chwile.
Na słabą kondycje szpitala miała wpływ głównie mniejsza liczba zabiegów
wykonanych we wrześniu. Związane to było z trwającymi w tym czasie protestami lekarzy.
BRAKI W SPRZĘCIE
- Brakuje pieniędzy na wiele zadań - przyznaje Grażyna Słowik, dyrektor placówki, wyliczając znaczne braki w sprzęcie, które czekają na uzupełnienie. Szefowa szpitala zapewnia jednocześnie, że w pierwszej kolejności zabezpieczane są potrzeby pacjentów. Mówiąc prościej - chodzi o zakup leków oraz materiałów opatrunkowych.
Sytuacja związana z protestami lekarzy i podwyżkami płac w szpitalu sprawiła, że zobowiązania placówki przekroczyły 800 tysięcy złotych, a po ośmiu miesiącach tego roku działalność szpitala przynosi stratę na poziomie 700 tysięcy złotych. Po pierwszych sześciu miesiącach tego roku strata szpitala nieznacznie przekraczała milion złotych.
INWESTYCJE MIMO WSZYSTKO
- Z wielu rzeczy musimy wciąż rezygnować - wyjaśnia Grażyna Słowik i zaznacza, że mimo trudnej sytuacji finansowej udało się zrealizować kilka inwestycji. Mowa tu między innymi o kończącym się remoncie oddziału ortopedii.
- Mamy tam obecnie dobrą ekipę, która pod nowym kierownictwem zaczęła pracować od 1 października w pełnym wymiarze i dlatego chcieliśmy zapewnić jej odpowiednie warunki do pracy - podkreśla Grażyna Słowik, dodając, że konieczna jest także modernizacja bloku operacyjnego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?