Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital Specjalistyczny Ducha Świętego w Sandomierzu otrzymał Certyfikat Akredytacyjny

Klaudia Tajs
Dyrektor lecznicy Janusz Sikorski przyznaje, że certyfikat to także dodatkowe pieniądze, które planuje przeznaczyć na premie dla pracowników .
Dyrektor lecznicy Janusz Sikorski przyznaje, że certyfikat to także dodatkowe pieniądze, które planuje przeznaczyć na premie dla pracowników . Klaudia Tajs
Szpital Specjalistyczny Ducha Świętego w Sandomierzu otrzymał Certyfikat Akredytacyjny w zakresie spełnienia standardów akredytacyjnych dla lecznictwa szpitalnego. Dokument jest potwierdzeniem, że lecznica spełnienia najwyższe standardy w procesie hospitalizacji. Dyrektor Janusz Sikorski przyznaje, że certyfikat to także dodatkowe pieniądze, które planuje przeznaczyć na premie dla pracowników.

Certyfikat akredytacyjny został przydzielony na trzy lata i jest ważny do czerwca 2021 roku. Jego przyznanie zostało poprzedzone staraniami ze strony dyrekcji lecznicy. - Musieliśmy wypełnić ankietę certyfikacyjną, w której opisaliśmy między innymi system zarządzania lecznicą, system kontroli wewnętrznej oraz procedury ryzyk - wyliczył Janusz Sikorski, dyrektor Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w Sandomierzu. - Szczegółowo opisaliśmy jak realizujemy prawa pacjenta. To cały szereg różnych spraw. Wpłaciliśmy także stosowną opłatę wynoszącą prawie 50 tysięcy złotych.

Kolejnym krokiem po wypełnieniu ankiety, była wizyta w sandomierskiej lecznicy pięciu audytorów, którzy przez cztery dni sprawdzali treść ankiety z rzeczywistością i zapisami w Księdze Jakości. - Przed wielu laty powstała taka Księga Jakości , która opisuje szereg wymogów do spełnienia - dodaje Janusz Sikorski. - Żeby dostać akredytację trzeba mieć przynajmniej 75 procent wszystkich procedur i regulaminów. To wszystko musieliśmy udowodnić. Audytorzy przeczesali w marcu cały szpital łącznie ze śmieciami, czy są w odpowiednich workach. Były rozmowy z pacjentami i personelem.
Specjalistyczny Szpital Ducha Świętego w Sandomierzu otrzymał ponad 75 procent punktów, na 120 wymagalnych.

Dyrektor Janusz Sikorski nie kryje, że obecnie Certyfikat w przypadku funkcjonowania lecznicy odgrywa istotną rolę. - Można powiedzieć, że dawniej ten certyfikat był mało istotny, bo przynosił tylko prestiż, nie pociągał za sobą pieniędzy - tłumaczy Janusz Sikorski. - Na 700 szpitali w Polsce, certyfikat miało około 100 szpitali. Myśmy także mieli przez trzy ostatnie lata. Teraz Narodowy Fundusz Zdrowia, przy wprowadzaniu ryczałtu, zapowiedział, że będzie on zwiększony, jeśli szpital będzie miał certyfikat. W tym przypadku nasz ryczał zwiększony zostanie o jakąś kwotę. O jaką? Będę się musiał zapytać w Narodowym Funduszu Zdrowia. Mam nadzieję , że będzie to więcej niż 50 tysięcy złotych. Publicznie na naradzie stwierdziłem, że jeśli otrzymamy certyfikat, to będzie to oddane pracownikom w formie premii.

O przyznaniu akredytacji zdecydowała Rada Akredytacyjna, którą tworzą lekarze, przedstawiciele Ministerstwa Zdrowia, Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych, Towarzystwa Promocji Jakości Opieki Zdrowotnej w Polsce, Naczelnej Izby Lekarskiej, Naczelnej Izby Aptekarskiej, Krajowej Izby Diagnostów Laboratoryjnych, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Ministerstwa Zdrowia, Kolegium Lekarzy Rodzinnych.

POLECAMY RÓWNIEŻ:

Poznaj i zastosuj w swojej diecie 25 zasad zdrowego żywienia

Te witaminy i mikroelementy wzmocnią twój organizm [ZDJĘCIA]

[/td]

ZOBACZ TAKŻE: Kolumbijski bębniarz od 10 lat mieszkający w Polsce Syn jest za Lewandowskim, ale dziś wygra James!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie