Szpital uniwersytecki w Kielcach. Są dwie koncepcje - przejąć Szpital Kielecki lub dawny Szpitalik Dziecięcy

- Społeczny Komitet rozpoczął swoje spotkania i dyskutujemy o tym, jakie rozwiązanie będzie dla Uniwersytetu najlepsze. Pan rektor przedstawił dwie propozycje. Jedną z nich są starania o pozyskanie działki po byłym Szpitaliku Dziecięcym przy ulicy Langiewicza. Teren ten należy do Urzędu Marszałkowskiego oraz Miasta. Drugą propozycją jest utworzenie szpitala uniwersyteckiego na bazie szpitala, który już funkcjonuje. W tym przypadku myślimy o rozmowach z właścicielami Szpitala Kieleckiego – wyjaśnia profesor Dorota Kozieł, prorektor do spraw medycznych Uniwersytetu Jana Kochanowskiego.

Przypomnijmy, że na samym początku mówiono również o utworzeniu szpitala uniwersyteckiego na bazie największej lecznicy w regionie – Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. O tym pomyśle się na razie nie mówi, choć współpraca pomiędzy Uniwersytetem Jana Kochanowskiego a lecznicą na kieleckim Czarnowie wciąż jest bliska. - Nadal bardzo ściśle współpracujemy z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym. Są tam kliniki, które powstały w oparciu o ten szpital i na podstawie wcześniejszych rozmów, które prowadziliśmy z dyrektorem placówki oraz Urzędem Marszałkowskim jest powołany pewien zespół, który od lat pracuje nad formułą szpitala klinicznego. Tego nie tracimy. Nie da się kształcić na kierunku lekarskim bez ścisłej współpracy ze szpitalami, a szpital wojewódzki nad stanowi najważniejszą bazę kliniczną dla kształcenia przyszłych lekarzy i innych zawodów medycznych – dodała prorektor do spraw medycznych.

Profesor dodaje, że budowa szpitala uniwersyteckiego to dość odległa przyszłość. Na razie wypracowywane są jak najlepsze rozwiązania, które za kilka bądź kilkanaście lat zostaną wdrożone.