- Szykujemy się do pełnienia obowiązków szpitala jednoimiennego. Mam nadzieję, że zdążymy się przygotować. Żeby to zrobić, to najpierw wszyscy pacjenci muszą być wywiezieni ze szpitala, musi on być opróżniony - mówi Krzysztof Słonina, dyrektor.
- Może technicznie nie jest to skomplikowane, ale organizacyjne to duże wyzwanie - mówi Krzysztof Słonina.
W tej chwili w szpitalu jest 16 łóżek covidowych, wszystkie są zapełnione.
Decyzja o przekształceniu szpitala w Pińczowie z placówkę jednoimienną zapadła na szczeblu urzędu wojewódzkiego w piątek, 12 marca. W piątek informowano, że w lecznicy będzie 75 miejsc covidowych. Zarówno starostwo powiatowe, jak i szpital w Pińczowie energicznie wzięły się do organizowania wszystkiego taj, by 17 marca wszystko było w całości gotowe.
- Szanowni Państwo, z covidem zetknął się chyba już każdy z nas; jeśli nie osobiście to przez rodzinę czy znajomych. Choruje i umiera coraz więcej ludzi, również osób młodych, bez chorób współistniejących. To wszystko każe nam zwiększyć do maksimum środki ostrożności. Dbajmy o siebie i bliskich, nie wychodźmy z domów jeśli nie ma takiej potrzeby, nośmy maseczki i przestrzegajmy zasad higieny - apelował w piątek starosta pińczowski Zbigniew Kierkowski.
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?