Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpitalowi w Opatowie groziła ewakuacja. Pomogli żołnierze 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej [ZDJĘCIA]

Anna Śledzińska
Anna Śledzińska
WOT Świętokrzyskie
Do dramatycznych scen mogło dojść w szpitalu świętego Leona w Opatowie po tym, jak okazało się, że zabraknie tlenu dla pacjentów wymagających tlenoterapii. Dzięki współpracy prezes placówki Moniki Gębskiej, która sama jest żołnierzem Wojsk Obrony Terytorialnej, pomogli świętokrzyscy „terytorialsi”.

Problemy opatowskiego szpitala rozpoczęły się już w piątek, 30 października kiedy okazało się, że kończy się zapas tlenu dla pacjentów. Przypomnijmy, że od poniedziałku 26 października w placówce funkcjonuje oddział covidowy, na którym leczonych jest ponad 30 osób. Tymczasem firma, która do tej pory dostarczała tlen poinformowała, że w związku z ogromnych zapotrzebowaniem w całym kraju, nowego zamówienia nie będzie w stanie zrealizować.

- Od piątku do niedzieli przeprowadziliśmy mobilizację wszystkich żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej z naszego terenu w celu ich przeszkolenia i przygotowania do intensywnych działań przeciwepidemicznych. Ponieważ prezes szpitala w Opatowie również w naszych szeregach, przy okazji dowiedzieliśmy się o problemach placówki- mówi porucznik Marcin Kowal z zespołu prasowego 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej.- Jednym z naszych zadań jest właśnie reagowanie w takich sytuacjach.

Jak poinformował w nocy z soboty na niedzielę, 1 listopada starosta opatowski Tomasz Staniek, to właśnie wtedy do Opatowa dotarł transport 46 butli z tlenem, aż z Gdyni, dowiezionych przez świętokrzyskich „terytorialsów”.
- Na miejscu było ośmiu żołnierzy, którzy dopilnowali rozładunku butli. Chciałbym podkreślić, że w obecnej chwili jednym z naszych podstawowych zadań jest właśnie monitorowanie i reagowanie na podobne sytuacje. Nikomu, kto znajdzie się w podobnej sytuacji, nie odmówimy pomocy- mówi porucznik Marcin Kowal.

Obecny na miejscu akcji starosta Tomasz Staniek także dziękował „terytorialsom”.
- Dziękuję wszystkim żołnierzom za ofiarną pracę. Szpital świętego Leona został uratowany i pacjenci są bezpieczni- stwierdził.

Monika Gębka, prezes szpitala świętego Leona mówi wprost, że gdyby nie pomoc jej dowódców i kolegów z mundurach, sytuacja mogłaby stać się dramatyczna.
- O tym, że nasze zamówienie nie zostanie zrealizowane, dowiedzieliśmy się dosłownie w ostatniej chwili i bez wcześniejszego ostrzeżenia. Uważam, że firma, która jest monopolistą na rynku, powinna przewidywać pewne sprawy, tym bardziej w czasie panującej epidemii. Butle, które otrzymaliśmy w niedzielę już się praktycznie kończą, musimy szukać nowych rozwiązań. Będę chciała przejść na podłączenie centralnego tlenu, z dużego zbiornika. Podłączenia w salach są, musimy tylko zrobić przegląd techniczny- mówi Monika Gębska i dodaje, że jest pod ogromnym wrażeniem sprawności działania Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie