Koronawirus w Świętokrzyskiem. Kolejne szpitale będą leczyć zakażonych. Sprawdź jakie (WIDEO)

W piątek, 19 listopada, sytuacja w świętokrzyskich szpitalach wyglądała następująco:

• Liczba łóżek dostępnych dla pacjentów z COVID: 756.
• Liczba łóżek zajętych przez pacjentów z COVID: 536.
• Liczba respiratorów dostępnych dla pacjentów z COVID: 74.
• Liczba respiratorów zajętych przez pacjentów z COVID: 52.

- Sytuacja jest rozwojowa, ale stabilna, bo mamy możliwość zapewnienia łóżek dla osób chorych na Covid-19. Na pewno nie to jest sytuacją komfortową dla szpitali. Placówki medyczne muszą włożyć dodatkowy wysiłek, aby zabezpieczać pacjentów z chorobami przewlekłymi, ale również zakażonych koronawirusem – powiedział wojewoda.

Baza łóżkowa dla pacjentów zakażonych koronawirusem zostanie w regionie świętokrzyskim zwiększona. Obecnie placówki medyczne dysponują 730 łózkami. Z czego na dziś zajętych jest 520.

Jak zapewnił wojewoda Zbigniew Koniusz, w ostatnim tygodniu poprzez wydanie decyzji zabezpieczono kolejne łóżka dla pacjentów z koronawirusem w placówkach medycznych w naszym województwie: 21 miejsc jest w Szpitalu Powiatowym w Sandomierzu, 30 miejsc w Ostrowcu Świętokrzyskim. Dodatkowe 28 łóżek zostanie przygotowanych w Szpitalu Powiatowym w Pińczowie. Docelowo ta placówka najpóźniej w przyszłym tygodniu będzie dysponowała 60 miejscami dla chorych na Covid-19. Ponadto jeden z oddziałów szpitala we Włoszczowie zostanie przekształcony na potrzeby chorych na koronawirusa i tym samym przybędzie kolejnych 20 łóżek – dodaje wojewoda.

Decyzją Ministra Zdrowa również częściowo Szpital Miejski w Kielcach może zostać przekształcony na potrzeby chorych na Covid-19.

Choć region świętokrzyski jest i tak w nienajgorszej sytuacji w skali kraju to optymizm gasi wicewojewoda świętokrzyski Rafał Nowak.

- W naszym regionie dziś było 500 nowych zakażeń, podczas gdy w innych nawet kilka tysięcy. Warto jednak mieć na uwadze, że nasze województwo jest niewielkie i w przeliczeniu na liczbę mieszkańców to wcale nie jest tak mało –

mówił w piątek wicewojewoda.

- Warto również wziąć pod uwagę liczbę kwarantann, czyli osób, które miały kontakt z zakażonymi. To pokazuje, że sytuacja jest poważna i trzeba na siebie uważać. Nie zaniedbujmy zasad bezpieczeństwa, zwłaszcza noszenia maseczek w pomieszczeniach zamkniętych – apelował Rafał Nowak.