Szwedzcy piłkarze ręczni po kilku latach słabszych występów dość niespodziewanie zakwalifikowali się na igrzyska w Rio de Janeiro, pokonując faworyzowaną Hiszpanię. W Brazylii muszą radzić sobie bez Jonasa Kallmana, zdaniem Tałanta Dujszebajewa jednego z najlepszych zawodników na świecie. Przegrali wszystkie trzy dotychczasowe mecze w grupie B, więc z Polską będą walczyć o życie i z pewnością będą niewygodnym przeciwnikiem. - W eliminacjach wrócił do nich Kim Andersson i dlatego tak świetnie zagrali. Jeżeli będzie grał z nami, to z pewnością będzie to groźniejsza reprezentacja, niż dotychczas - powiedział bramkarz polskiej kadry Piotr Wyszomirski.
Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji.
Zaloguj się lub załóż konto
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.