Szwedzki pogrom w Radoszycach. Mecz siatkówki zgromadził tłumy. Znajdź się na zdjęciach

Skąd pomysł, by reprezentacja Szwecji zagrała w niewielkich Radoszycach? – A dlaczego nie? – pyta burmistrz Radoszyc Michał Pękala. – Mamy piękną halę sportową, prowadzimy Akademię Skry Bełchatów, Akademię Korony Kielce, w których gra około 120 uczniów naszych szkół. Naszym kolejnym krokiem było zaroszenie do nas reprezentacji jakiegoś kraju. Ponieważ właśnie przebywa w Polsce na zgrupowaniu reprezentacja Szwecji z trenerem Johanem Isacssonem, postanowiliśmy zaprosić ją do nas. Siatkarze rozgrywają mecze towarzyskie. Jeden z nich, z Dafi Społem Kielce zdecydowali zagrać u nas. To dla nas wielki zaszczyt i historyczna wręcz chwila, nigdy dotąd nie gościliśmy reprezentacji żadnego kraju. Cieszymy się ogromnie!

Cieszyli się także kibice, którzy wypełnili trybuny w radoszyckiej hali do ostatniego miejsca. Głośno dopingowali zarówno kielczanom z trenerem Dariuszem Daszkiewiczem jak i Szwedom. Zagraniczni goście wygrali trzy kolejne sety. Ale ponieważ obie drużyny czuły doskonały sportowy klimat, postanowiły jako upominek dla mieszkańców Radoszyc zagrać jeszcze jeden set, także wygrany dla Szwedów. W poszczególnych setach było to: 25:17; 25:22; 25:21 oraz 15:8.