Z zainteresowaniem nowa szewjkolożka wysłuchała fragmentu powieści Haszka a potem ruszyła grać w boule - grę , którą szwejkowie propagują. Ostatnio uczyli grać Stanisławów na spotkaniu panów o takim imieniu, najlepszy w rzutach kulami był założyciel szwejkowego stowarzyszenia Stanisław Szczepaniak. Szwejkowie chcieliby by w pałacykowym ogrodzie wydzielono miejsce do gry w boule, by rzucanie kulami stało się powszechne wśród bywalców pałacyku.
Na spotkaniu zaprezentowano także przywieziony z Wiednia portret Najjaśniejszego Pana Franciszka Józefa. Nie był tak jak w Haszka obsrany przez muchy, ale zostanie oprawiony (zadba o to prezes Stanisław Szufel) i będzie przynoszony na każde spotkanie.
Podsumowano także akcję wyborcza, bo jak informowaliśmy mecenas Szufel wyraził chęć startowania do Senatu z Partii Zdrowego Rozsądku w Granicach Przyzwoitości. - Zebraliśmy 3560 podpisów, znacznie więcej niż potrzeba do zarejestrowania partii jednak prezes Szufel zdecydował się wycofać dziękując wszystkim za poparcie - wyjaśniał Józef Sobierajski. Wpływ na decyzję prezesa miał stan zdrowia żony. Niektóre punkty programowe partii Szwejków podchwycili inni politycy, co bardzo ucieszyło miłośników Szwejka.
Kolejne spotkanie jak zwykle w drugą środę miesiąca
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?