Tablica pamięci poległych sportowców wróci na miejsce przed nową halą

Sportowcy i działacze

Sportowcy i działacze

Granitowa tablica upamiętniająca sportowców i działaczy KSZO poległych w latach 1939-1945 w walkach z najeźdźcą hitlerowskim została odsłonięta z okazji 30-lecia klubu - w listopadzie 1959 roku. Upamiętnieni na niej zostali: Zbigniew Baran - lekkoatleta, koszykarz i bramkarz drużyny piłkarskiej, który poległ w kampanii wrześniowej; Władysław Ciepielewski - kolarz i narciarz, który zginął w 1943 roku w akcji na fabrykę Amor w Ostrowcu; Stanisław Frańczak - pięściarz, rozstrzelany w masowej egzekucji w 1943 roku w Iwaniskach, Jan Kocjan - pięściarz, zginął w 1943 roku w akcji porwania niemieckiego komisarza miasta Bruno Motschalla, Jerzy Łukaszewski - lekkoatleta, zginął w kampanii wrześniowej; Mieczysław Wąs - hokeista, zginął w akcji pod Amorem; Stanisław Wojsławski - pięściarz, za wywieszenie polskiej flagi na kominie wielkiego pieca trafił do Auschwitz, gdzie zmarł w 1941 roku; Franciszek Wójcicki - zawodnik sekcji strzeleckiej, zginął w Ostrowcu w styczniu 1943 roku; Zbigniew Wójcicki - pływak, zginął w walce z okupantem w 1943 roku.

Byli sportowcy KSZO Ostrowiec Świętokrzyski zaniepokojeni są, że w nowej hali przy ulicy Świętokrzyskiej nie znalazło się miejsce dla tablicy upamiętniającej poległych sportowców i działaczy KSZO w latach II wojny światowej. Co się z nią dzieje?

Sprawą zainteresował naszą redakcję Leszek Wojsławski, piłkarz KSZO w drugiej połowie lat 50. ubiegłego wieku.
- Kiedy wyburzano stary obiekt klubowy, była mowa o tym, że tablica upamiętniająca sportowców KSZO, którzy oddali życie w obronie ojczyzny w latach II wojny światowej, znajdzie miejsce na nowej hali - mówi Leszek Wojsławski. - Minęło już kilka miesięcy od oddania jej do użytku i tablicy nie ma. Martwi to nie tylko mnie, ale również innych byłych sportowców KSZO. Obawiamy się, żeby tablica nie uległa uszkodzeniu.

TABLICA BĘDZIE

Tablica przez niemal 50 lat widniała na wewnętrznej stronie głównego wejścia na teren Klubu Sportowego KSZO. Przed wyburzeniem starego budynku klubowego, hali i pływalni - latem 2009 roku - została zdemontowana i schowana do magazynu.

- Tablica jest i nic złego z nią się nie dzieje - uspokaja Piotr Węglewicz, wicedyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ostrowcu. - Konsultowaliśmy kwestię zamontowania tablicy z projektantem hali Januszem Pachowskim. Proponował on umieszczenie tablicy we wnętrzu hali, a nie na ścianie zewnętrznej.

NIE W BUDYNKU

Taka lokalizacja nie wydała się być zbyt dobrą, gdyż we wnętrzu tablica nie byłaby odpowiednio wyeksponowana. Kierownictwo Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji przyjęło więc inny wariant.
- Spotkaliśmy się z radnym miejskim Ryszardem Binensztokiem, który interpelował na sesji w tej sprawie oraz byłym prezesem KSZO Wojciechem Rolą i projektantem, który ma przygotować dokumentację tablicy zamontowanej na kamieniu umieszczonym na zewnątrz hali - mówi Mariusz Rokita, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.

POD ZEGAREM

Nowe miejsce tablica znajdzie na niewielkim pasie zieleni, tuż przy ścianie obok głównego wejścia, na której zamontowany jest zegar.
- Taka lokalizacja na pewno będzie lepsza dla tych, którzy będą chcieli uczcić pamięć sportowców naszego klubu poprzez złożenie kwiatów czy zapalenie zniczy - dodaje Mariusz Rokita.

Z pewnością rozwiązanie przyjęte przez kierownictwo Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji jest lepszym od proponowanego przez projektanta, a nawet od pierwotnej lokalizacji. Teraz nie trzeba będzie wchodzić na obiekt sportowy, aby poznać trochę historii klubu i ludzi, którzy w ciężkich czasach zamienili sprzęt sportowy na karabiny, co przypłacili życiem. Zanim tak będzie, trzeba jednak uzbroić się w cierpliwość.