Sandomierz oddaj ososcze

Drugi punkt, w którym mieszkańcy będą mogli oddać osocze zostanie uruchomiony w świętokrzyskiem. Oprócz Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Kielcach taka możliwość będzie również w Sandomierzu w tamtejszej placówce Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa.

50 sztuk kombinezonów ochronnych i 10 sztuk fartuchów przekazali dla pracowników sandomierskiego szpitala druhowie z ochotniczej straży pożarnej w miejscowości Zajeziorze w gminie Samborzec. - Zebrane pieniądze zamiast na fajerwerki i sylwestrową zabawę przeznaczyliśmy na zakup środków ochronnych dla pracowników szpitala, bo to jest im potrzebne - powiedział Piotr Boczek, z zarządu jednostki w Zajeziorzu.

Bartek, Małgosia i Marysia to imiona pierwszych dzieci, które przyszły na świat w 2021 roku w Specjalistycznym Szpitalu Ducha Świętego w Sandomierzu. Z tej wyjątkowej okazji, mamy odebrały gratulacje i otrzymały wyprawki od dyrektora lecznicy dr Marka Kosa i starosty sandomierskiego Marcina Piwnika.

W połowie stycznia w sandomierskim szpitalu rozpocznie się pobieranie osocza przy użyciu separatora. Do tego czasu dyrekcja Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w apeluje do ozdrowieńców, aby oddawali osocze w Kielcach i innych miejscowościach, ponieważ liczba chorych na COVID 19 wymagających podania osocza stale rośnie.

Koniec z dojazdami do specjalistów onkologów w Kielcach, Lublinie czy Rzeszowie, niebawem będziemy miały specjalistów w naszym szpitalu, tu w Sandomierzu - mówią zadowolone panie z klubu Amazonek w Sandomierzu. Radość ogromna, bo o poradnię amazonki oraz onkologiczni pacjenci starali się 20 lat.

Już po raz piąty uczniowie Zespołu Placówek Oświatowych w Koprzywnicy z inicjatywy klasy 3c i wychowawczyni Bożeny Grzyb włączyli się w akcję mikołajkową dla dzieci z Oddziału Pediatrycznego Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w Sandomierzu. W tym roku z powodu pandemii akcja mikołajkowa dla dzieci ze szpitala przybrała inny charakter i ograniczyła się wyłącznie do zbiórki pieniędzy. Zebrano tysiąc złotych.

O nowoczesny aparat RTG wraz z unowocześniona pracownią wzbogaci się Szpital Specjalistyczny Ducha Świętego w Sandomierzu. Lecznica otrzyma milion złotych z rządowego programu Funduszu Inwestycji Lokalnych. Uruchomienie nowej pracowni zaplanowano na marzec 2021 roku.

W niedzielę, po południem pod oknami Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w Sandomierzu wystąpili aktorzy z Teatru Lalki i Aktora „Kubuś”. Mali pacjenci oglądający spektakl przez szyby szpitalnych okien byli zachwyceni. W oknach można było dostrzec także dorosłych pacjentów. Pojawiły się łzy wzruszenia

Już ponad 500 fartuchów ochronnych uszyły stowarzyszenia i osoby prywatne dla pracowników Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w Sandomierzu. Lecznica otrzymuje wiele darowizn, za które dyrekcja szpitala i władze powiatu bardzo dziękują.

Uwaga pacjenci! Od poniedziałku, 16 listopada w Specjalistycznym Szpitalu Ducha Świętego w Sandomierzu wprowadzono zmiany dla osób zgłaszających się na wymazy w kierunku COVID 19 oraz pacjentów ze skierowaniem na planowe zabiegi. Szpital po przerwie rozpoczął także przyjęcia na oddziały szpitalne.

Materiałem pierwszej potrzeby w Specjalistycznym Szpitalu Ducha Świętego w Sandomierzu są środki ochrony osobistej, dlatego każdy gest wsparcia jest doceniany przez dyrekcję lecznicy i pracowników.

Zakończyła się budowa nowej drogi dojazdowej do Stacji Dializ działającej przy Specjalistycznym Szpitalu Ducha Świętego w Sandomierzu. Remont drogi był konieczny także z tego względu, że w najbliższych dniach, w tylnej części budynku szpitala zostanie uruchomiona izba przyjęć planowych, która odciąży pracę Szpitalnego Oddziału Ratunkowego.

Dyrektor Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w Sandomierzu oraz samo miasto trafiło na usta prowadzących program “W tyle wizji”, jaki emitowany jest TVP INFO. W sposób prześmiewczy prowadzący, w poniedziałkowym programie szydzili z doktora Marka Kosa, dyrektora sandomierskiej lecznicy, jak i samego miasta.

- W Opatowie jest 10 chorych na koronawirusa i oni mają mieć dodatkowe pieniądze, tymczasem w Sandomierzu mamy 65 chorych na COVID 19 i podwójnych pensji dla pracowników nie będzie - zapowiada dr Marek Kos, dyrektor szpitala w Sandomierzu. Takie informacje przywiózł do Sandomierza ze spotkania z prezesem Rady Ministrów Mateuszem Morawieckim i ministrem zdrowia na temat obecnej sytuacji epidemicznej związanej ze wzrostem liczby zakażeń koronawirusem w Polsce.

Doktor Marek Kos, dyrektor Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w Sandomierzu, jako ekspert medyczny brał udział na poniedziałkowym spotkaniu u premiera Mateusza Morawieckiego. Dyrektor Kos poruszył w rozmowie z szefem rządu ważny temat jakim jest prywatna służba zdrowia i jej wykorzystanie do leczenia pacjentów niecovidowych i refundacji ich leczenia przez Narodowy Fundusz Zdrowia.

Zamontowana w latach 80-tych ubiegłego wieku winda w Specjalistycznym Szpitalu Ducha Świętego w Sandomierzu jest wymieniana na nową.

Bohaterki od wymazów, tak mówi się o pielęgniarkach, które od kilku miesięcy pobierają wymazy w kierunku COVID 19 w specjalnym namiocie przed sandomierskim szpitalem. Są na posterunku przez siedem dni w tygodnia. Proszą o jedno. O cierpliwość. - Ludzie denerwują się, gdy czekają 15 minut, podczas, gdy w ościennych miastach czeka się już do 6 listopada - mówi pielęgniarka epidemiologiczna w sandomierskim szpitalu.

Czy w sandomierskim szpitalu są już problemy z przyjęciem chorych do lecznicy? - pyta nasz czytelnik, który nadesłał do redakcji zdjęcie oczekujących karetek. Sytuacja jest trudna, ale chorzy z karetek są przyjmowani na bieżąco - uspokaja sandomierski starosta Marcin Piwnik.

W bardzo szybkim tempie zapełnia się oddział buforowy w Specjalistycznym Szpitalu Ducha Świętego w Sandomierzu. Tygodniowe utrzymanie oddziału kosztuje dyrekcję lecznicy 10 tysięcy złotych. Koszty utrzymania rosną z każdym dniem, podobnie jak liczba przyjmowanych tam pacjentów.

Doktor Marek Kos, dyrektor Specjalistycznego Szpitala Ducha Świętego w Sandomierzy był gościem Debaty Tygodnia w Polsat News. W politycznym podsumowaniu tygodnia, dyrektor sandomierskiej lecznicy zadał pytanie kto będzie leczył w powstających szpitalach polowych, skoro już dziś szpitale, takie je ten w Sandomierzu borykają się z brakiem lekarzy.