Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tajemnica sukcesu lodów tajskich z La Buddy w Kielcach

Izabela Mortas
Są prawdziwym hitem sezonu, intrygują formą podania i ciekawym smakiem, który można samemu komponować. Lody tajskie podawane w lodziarni La Budda w Kielcach - pierwszej, która wyszła z taką propozycją w regionie, cieszą się ogromnym wzięciem. Właścicielka Iza Labuda zdradza nam tajemnice sukcesu.

La Budda to lodziarnia bardzo "młoda" - pod adresem Rynek 8 działa od maja tego roku. Jako pierwsza w regionie wyszła z propozycją tajskich lodów - smażonych na zimno na specjalnej patelni, podawanych w formie zwiniętych ruloników. W plebiscycie "Echa Dnia" na najlepszą lodziarnię w województwie świętokrzyskim też odniosła sukces, zdobywając drugie miejsce.


Intensywny smak - najlepsze oreo i truskawka

Pomysł na biznes z egzotycznym smakołykiem w roli głównej narodził się w głowie właścicielki po podróży do Tajlandii - kraju, z którego ten przysmak pochodzi. - Takie lody są bardzo popularne w całej Tajlandii, sama spotkałam się z nimi w Bangkoku, na wyspach Phi Phi i Phuket. To lody proste w produkcji, a Tajlandczycy lubują się właśnie w takich rozwiązaniach - mówi Iza Labuda, właścicielka La Buddy.

Zbieżność nazwy lodziarni i jej prowadzącej nie jest oczywiście przypadkowa. - W zasadzie nie musiałam się długo nad tym zastanawiać. Własne nazwisko samo podsunęło mi nazwę firmy. Idealnie nawiązuje do kultury Tajlandii - mówi.
Lody tajskie stały się w tym sezonie bardzo popularne i choć punktów, w których podaje się takie lody przybywa, ich smak może się różnić. - Nasze lody wyrabiamy z prawdziwej śmietanki, nie zaś z proszku, co bywa praktykowane w innych lodziarniach. Nie żałujemy też produktu, który nadaje smak - jeśli robimy lody truskawkowe, to dajemy dużo owocu, żeby klienci naprawdę go wyczuwali - podkreśla Iza Labuda.

Ilość smaków jest imponująca. Wraz z otwarciem lokalu właścicielka zaproponowała ich kilkanaście - owocowych, na bazie popularnych batoników, ciastek i cukierków. Przed okienkiem lodziarni powstał też szyld, na którym klienci mogli proponować własne smaki. - Większość z nich faktycznie testowaliśmy i jeśli uznaliśmy za dobry pomysł, wdrażaliśmy do naszej oferty. Dziś tablica życzeń zamieniła się w listę kilkunastu kolejnych smaków, które można spróbować w La Buddzie. - Mango, bounty, słony karmel, monte, nesquik, kawa - to wszystko pomysły klientów. Choć wiele osób rzeczywiście po nie sięga, ulubione lody są inne. Najbardziej smakuje truskawka, oreo i milky way - wymienia właścicielka lodziarni. Nowości też nie brakuje. Niedawno w ofercie pojawił się... czarny lód. - Jest on z dodatkiem węgla kokosowego. Wbrew pozorom smakuje bardzo naturalnie, śmietankowo - przybliża nasza rozmówczyni.

Nawet o drugiej w nocy można czekać
Lody tajskie wymagają nieco dłuższego czasu podania niż lody tradycyjne. Przygotowuje się je od początku do końca na oczach klientów. - Śmietankę wylewa się na blat i dodaje pozostałe, wybrane przez klienta składniki, na przykład banana i nutellę. Lody powstają w wyniku smażenia składników na zimno, do uzyskania temperatury -30 stopni. Masę łączy się specjalnymi szpachelkami, tworzy płaski placek, a następnie zawija się go w ruloniki. Cały proces trwa około 3-5 minut, więc klienci muszą chwilę poczekać - mówi właścicielka.

Czy to ich zniechęca? - I tak, i nie. Zdarza nam się słyszeć komentarze osób, które narzekają na zbyt długi okres oczekiwania na lody, ale jednak większość zdaje sobie sprawę, że inaczej to po prostu nie może wyglądać. Wielu naszych klientów to wcale nie zniechęca, a nawet wręcz przeciwnie - bez problemu ustawiają się w kolejkach. W rekordowej stali nawet godzinę - mówi Iza Labuda.

Właścicielka przyznaje, że choć lodziarnia działa codziennie w godzinach 10-23, klienci są obsługiwani i w innych porach. - Bywa, że ktoś czeka przed okienkiem, gdy tylko zobaczy, że do lokalu zbliża się jeden z naszych pracowników albo pyta o nasze lody po zamknięciu. Zwykle sporo czasu schodzi nam na porządkowaniu, dlatego nie odmawiamy i jeśli tylko jesteśmy na miejscu, sprzedajemy lody nawet o północy. Jedna nasza klientka śmiała się, że przyszła kiedyś o drugiej w nocy i była pod okienkiem... druga - opowiada z rozbawieniem nasza rozmówczyni.

Na spotkanie "pod tajskimi"
Choć z założenia lodziarnia miała działać sezonowo, plany uległy zmianie. - Nasi klienci już teraz pytają nas, czy okienko będzie czynne zimą. Trafiła nam się okazja powiększenia lokalu i już teraz przygotowujemy do otwarcia. Z poszerzeniem lodziarni wiąże się też zmiana menu. Oczywiście lody tajskie wciąż będą naszym numerem jeden, ale myślimy też o śniadaniach i innych przekąskach, również ciepłych. Myślę, że trochę zaskoczymy - mówi właścicielka.
Teraz, jeszcze na okres ciepłych dni, powiększony został ogródek. Przed okienkiem ustawionych zostało kilka stolików oraz ławeczki, które są ozdobione kwietnikami. - Chcieliśmy przygotować przytulny kącik dla naszych klientów, a także mieszkańców Kielc, którzy spotykają się właśnie pod naszą lodziarnią. Nieraz słyszałam, jak młodzież umawia się " pod tajskimi". Odbieram to bardzo sympatycznie, dobrze, że jesteśmy tak charakterystycznym i rozpoznawalnym miejscem - mówi z uśmiechem Iza Labuda.

Choć tajskie, przypominają... dzieciństwo
La Buddę odwiedza mnóstwo klientów w bardzo różnym wieku - najwięcej jest młodzieży, ale też rodzin z dziećmi, osób starszych. Większość to kielczanie, ale dużo osób przyjeżdża też spoza miasta, bo to pierwszy punkt z lodami tajskimi w regionie. Pochwał nie brakuje. Najmilsze komplementy? - Naprawdę wiele ich. Gdy rozpoczął się sezon jagodowy, odwiedził nas na przykład około czterdziestoletni pan, który oczywiście wybrał lody o smaku leśnych owoców. Po zjedzeniu deseru wrócił do nas i ze świeczkami w oczach powiedział, że nam dziękuje, bo przypomnieliśmy mu smak jego dzieciństwa. Takie słowa i momenty wzruszenia szczególnie zapadają nam w pamięć i radują serce. Bo choć nasze lody mają egzotyczną nazwę, w smaku i przygotowaniu są bardzo tradycyjne - zaznacza właścicielka La Buddy.

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie