Tajemnice Osiedla Legionów Kielcach. Nie uwierzycie, jaką kryje historię (WIDEO)

Budowa osiedla Legionów na działce usytuowanej przy zbiegu ulic Ściegiennego i Miodowicza w Kielcach ruszyła w 2017 roku. Dwa budynki już stoją. Następne, będące w fazie budowy, powstają wewnątrz działki bliżej Biblioteki Wojewódzkiej. Ich budowa ma zakończyć się w sierpniu 2020 roku. Osiedle ma oprócz bardzo ciekawej nowoczesnej architektury ma jeszcze inne zalety. Jego lokalizacja gwarantuje mieszkańcom łatwy dostęp do miejskiej infrastruktury. Teatr, kino i filharmonia to tylko niektóre atrakcje, usytuowane dosłownie na wyciągnięcie ręki. Sąsiedztwo parku miejskiego sprzyja relaksowi wśród zieleni.

- W tej chwili dwa budynki zrealizowane w ramach I etapu budowy są już zasiedlone. Trwa budowa kolejnego etapu inwestycji. Przed nami jeszcze realizacja III etapu – informuje Paweł Arabas, kierownik działu sprzedaży, który w rozmowie z Echem Dnia zdradza tajemnice niezwykłej lokalizacji osiedla.

- Mało kto z kielczan wie, że to miejsce ma wyjątkową historię związaną z ważnymi wydarzeniami w mieście. Po pierwsze, na tym terenie rodziła się kielecka gospodarka. To tu, jeszcze w XIX wieku funkcjonowała fabryka, którą zarządzał Alfons Welke – architekt, przedsiębiorca, znawca i kolekcjoner kamieni. Latem 1876 roku razem ze wspólnikami założył tu Przedsiębiorstwo Kopalń Marmurów Kieleckich, w którym z okolicznych marmurów i kamieni wyrabiano różne przedmioty. W 1880 roku w fabryce zainstalowano maszynę parową i utworzono pięć warsztatów pił i innych maszyn. Fabryka specjalizowała się wówczas w produkcji posadzek, ale produkowała także nagrobki, krzyże, kamienne blaty i umywalnie. Zatrudniała od 50 do 75 robotników. Na tamte czasy był to największy zakład przemysłowy w regionie świętokrzyskim. Dał on początek firmie z ogromnymi tradycjami – Kieleckim Kopalniom Surowców Mineralnych, przekształconej później w Świętokrzyskie Kopalnie Surowców Mineralnych. Teren zakładów w 2016 roku kupiła spółka Unimax, by zbudować tu Osiedle Legionów – mówi Paweł Arabas.

Pamięć o pierwszej w tym miejscu fabryce Unimax zachował, wmurowując przy pierwszy m etapie budowy osiedla tablicę upamiętniającą historię tego przedsiębiorstwa. Płyta z piaskowca z wygrawerowanym tekstem wkomponowana jest w ogrodzenie osiedla.

To jednak nie jest jedyna pamiątka wiekowej historii tego miejsca.

- Od prawie 200 lat na terenie na którym powstaje teraz osiedle stoi figura Matki Boskiej Piekoszowskiej. Zabytek, przy którym, jak głoszą przekazy, wkraczając do Kielc, zatrzymała się na odpoczynek w sierpniu 1918 roku Kadrówka. Podczas budowy osiedla figura została poddana gruntownej renowacji i postawiona w wyeksponowanym miejscu, tuż przy ulicy Ściegiennego – opowiada Paweł Arabas.

Naprzeciwko osiedla Legionów jest kolejne miejsce związane z historią Kielc – plac Piłsudskiego z pomnikiem Czynu Legionowego. Ta lokalizacja nie jest przypadkowa, ponieważ ponad 100 lat temu w tym miejscu wkraczał do Kielc komendant Józef Piłsudski na czele oddziału strzelców.

- W przeddzień 101 rocznicy wkroczenia Kadrówki do Kielc, warto przypomnieć mieszkańcom miasta historyczne ciekawostki związane z tym miejscem – mówi Paweł Arabas.

Największy aquapark w regionie już na finiszu

Czy mógłbyś zostać handlowcem? Test	Ruszyła budowa wielkiej tężni solankowej w Busku
Najbardziej absurdalne i najśmieszniejsze podatki	Ile zarabiają Polacy? Sprawdź, czy wiesz!