Tajemnicza śmierć w bloku przy ulicy Biskupa Kaczmarka w Kielcach. Znaleziono ciało 57-latka
O karetkach i radiowozach stojących przed klatką jednego z bloków przy ulicy Biskupa Kaczmarka redakcję "Echa Dnia" zawiadomili kielczanie wracający w niedzielny poranek z kościoła.
- W tym bloku często dochodziło do zatruć tlenkiem węgla, może to podobny przypadek? - podejrzewali mieszańcy.
Młodszy aspirant Małgorzata Perkowska - Kiepas, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kielcach wyjaśniała: - W niedzielę przed godziną 8 rano dostaliśmy zgłoszenie od 88-letniej kobiety, która opowiadała, że rankiem z łazienki doszedł ją huk. Gdy weszła do środka znalazła nieprzytomnego 57-letniego syna - opowiadał kielecka policjantka
Na miejsce wezwano karetkę pogotowia i straż pożarną. - Niestety lekarz pogotowia stwierdził zgon mężczyzny, wykluczono aby do jego śmierci ktoś się przyczynił. 57-latek leczył się w przeszłości na różne choroby. Strażacy wykluczyli też, aby w mieszkaniu ulatniał się tlenek węgla - dodawał Małgorzata Perkowska - Kiepas.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?