Wspaniałe powitanie Korony Kielce po powrocie z Łodzi!
Trener Korony Kielce Kamil Kuzera na pomeczowej konferencji prasowej dziękował kibicom za wsparcie przez cały sezon. Żałował, że fani Korony nie mogli obejrzeć zwycięskiego spotkania w Łodzi, ale wyraził nadzieję, że powitają ich w Kielcach. I tak też się stało.
Około godziny 23 autokar z piłkarzami Korony wjechał na parking przy Suzuki Arenie. Tam od prawie 40 minut czekali sympatycy Żółto-Czerwonych - w sumie grupa 800 osób. Było wspaniałe powitanie, odpalono race, strzeliły korki od szampanów. Były też głośne śpiewy "Nigdy nie spadnie, Korona nigdy nie spadnie!". Skandowano też nazwiska trenera Kamila Kuzery, prezesa Łukasza Jabłońskiego, piłkarza Jacka Kiełba, legendy kieleckiego klubu.
Jacek Kiełb podziękował kibicom za wspaniały doping w całym sezonie. Konrad Forenc tez wskoczył na ogrodzenie i z odpalona racą śpiewał razem z kibicami.
Na powitaniu drużyny byli między innymi żona Kamila Kuzery - Malwina Kuzera, która czekała z szampanem, przewodniczący Rady Miasta Jarosław Karyś, Daniel Walas, wcześniej wrócił z Łodzi prezes Łukasz Jabłoński i on też na Suzuki Arenie witał drużynę, która w pięknym stylu zapewniła sobie utrzymanie w PKO Ekstraklasie.
"Dzisiaj możecie, zatańczyć w UltraViolecie" - zaśpiewali na koniec swoim piłkarzom kibice Korony, fetujący pozostanie na najwyższym szczeblu rozgrywek. Dodajmy, że z ekstraklasą w sobotę pożegnała się Wisła Płock.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?