Które z ugrupowań będzie miało decydujący wpływ w nowo wybranej Radzie Miasta Ostrowca Świętokrzyskiego? Sprawdzamy rozkład sił w magistracie po wyborach samorządowych.
W Radzie Miasta przez najbliższe cztery lata reprezentować nas będzie siedmiu radnych z Prawa i Sprawiedliwość. W sali zasiądzie obok nich po pięciu reprezentantów Lewicy i Demokratów oraz Twojego Ostrowieckiego Samorządu 2006. Skład uzupełnią trzy osoby z Platformy Obywatelskiej, dwie z Samorządności i Przedsiębiorczości oraz jeden przedstawiciel startujący z niezależnego komitetu Wspólnie dla Ostrowca. W Radzie Miasta swoich przedstawicieli nie będzie mieć ani Samoobrona, ani Porozumienie Lewicy.
O KOALICJI PRZED CZASEM
O zawiązaniu ewentualnych koalicji w Radzie Miasta na razie nikt nie chce otwarcie mówić. - Rozpoczęły się rozmowy na ten temat, ale to pierwsze godziny tych rozmów. We wtorek dyskutowaliśmy we własnym gronie, od środy rozpoczęliśmy szersze spotkania - wyjaśnia Lech Janiszewski z Prawa i Sprawiedliwości. - Mam nadzieję, że uda się wypracować taką koalicję z TOS-em 2006. Po to właśnie się spotykamy.
- Prowadzone są rozmowy, ale za wcześnie, by coś konkretnego powiedzieć. Czekamy na rozstrzygnięcia; również w wyborach prezydenckich - dodaje nieco lakonicznie Wojciech Siporski, szef Platformy Obywatelskiej w powiecie.
Osoby związane z lewicą mówią, że liczą na stałą współpracę z Platformą Obywatelską, bo w ten sposób w życiu politycznym Ostrowca powstanie nowa jakość, a przed miastem otworzą się szerokie perspektywy.
REKORDY W POPARCIU
Wśród nowo wybranych dwudziestu trzech radnych ostrowieckiej Rady Miasta, rekordową liczbę głosów - aż 767 - dostała Małgorzata Krysa-Kowal, wiceprzewodnicząca Rady Miasta ubiegłej kadencji, radna trzecią kadencję.
- To efekt wielu lat ciężkiej pracy zawodowej i samorządowej. Mieszkańcy chyba zauważyli, że zawsze staram się pomagać ludziom. Tym bardziej jestem im wdzięczna za docenienie mojego wysiłki, poparcie i zaufanie. To również mobilizuje na przyszłość - podkreśla Małgorzata Krysa-Kowal, lekarz medycyny rodzinnej i specjalista chorób wewnętrznych.
Najmniej głosów wśród radnych - 140 - otrzymał Zbigniew Moskalewicz z komitetu Wspólnie dla Ostrowca.
W gronie nowej Rady Miasta znalazło się 17 mężczyzn i 6 kobiet. Jedynie osiem osób to radni poprzedniej kadencji. Dominują pracownicy samorządowi i osoby związane z organizacjami pozarządowymi. W skład rady weszło pięć osób związanych zawodowo ze Starostwem Powiatowym lub jego placówkami. Poza tym wśród radnych są aż cztery lekarki, pięciu emerytów, nauczyciel. Najstarszym radnym jest 68-letni Janusz Wojciech Kotasiak, najmłodszym 23-letni Krzysztof Grabowski.
Wśród radnych przeważają osoby w wieku około 50 i 60 lat. Pokuliśmy się o obliczenie średniej wieku nowych ostrowieckich radnych - wyszło ponad 51 lat. Okazuje się więc, że ostrowczanie wcale nie postawili w tych wyborach na młodość, a raczej doświadczenie.
Do drugiej tury
Inga Kamińska
Ma 32 lata, rodowita ostrowczanka. Absolwentka Akademii Ekonomicznej w Krakowie, Politechniki Radomskiej i Studium Prawa Europejskiego. Pracowała między innymi jako kierownik działu finansowego Ostrowieckiego Towarzystwa Budownictwa Społecznego, prezes Zakładu Unieszkodliwiania Odpadów "Janik". Od trzech lat pierwszy wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego. Członkini Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
Jarosław Wilczyński
Ma 37 lat, pochodzi z gminy Bodzechów. Po studiach pracował jako nauczyciel, potem w ostrowieckim Urzędzie Miasta zajmował się funduszami unijnymi, inwestycjami. Od roku 2002 radny gminy Bodzechów, od października 2003 do grudnia 2005 wiceprezydent Ostrowca Świętokrzyskiego. Obecnie specjalista do spraw promocji w starostwie powiatowym, zaangażowany w prace Grupy "Krzemienny Krąg".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
