Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Talant Dujszebajew po meczu w Tarnowie: Zrobiliśmy z bramkarza przeciwnika mistrza olimpijskiego

kielcehandball.pl, Paweł Kotwica
- W pierwszej połowie zrobiliśmy z bramkarza zespołu gospodarzy mistrza olimpijskiego, kilka razy niesamowicie bronił w sytuacjach jeden na jeden - mówił Talant Dujszebajew.
- W pierwszej połowie zrobiliśmy z bramkarza zespołu gospodarzy mistrza olimpijskiego, kilka razy niesamowicie bronił w sytuacjach jeden na jeden - mówił Talant Dujszebajew. Michał Stańczyk / Grupa Azoty Unia Tarnów
- W pierwszej połowie zrobiliśmy z bramkarza zespołu gospodarzy mistrza olimpijskiego, kilka razy niesamowicie bronił w sytuacjach jeden na jeden. To nas kosztowało - mówił Talant Dujszebajew, trener piłkarzy ręcznych Barlinek Industrii Kielce, po wygranym w piątek 37:27, wyjazdowym meczu PGNiG Superligi z Grupą Azoty Unią Tarnów.

Talant Dujszebajew: Zrobiliśmy z bramkarza zespołu gospodarzy mistrza olimpijskiego

- Gratulacje dla Tarnowa za to, co pokazywał przez cały sezon. Jego pozycja w tabeli nie jest przypadkiem. W pierwszej połowie zrobiliśmy z bramkarza zespołu gospodarzy mistrza olimpijskiego, kilka razy niesamowicie bronił w sytuacjach jeden na jeden. To nas kosztowało. W drugiej połowie to polepszyliśmy, zaczęliśmy grać trochę lepiej. Tarnów zagrał w swoim stylu, bardzo fajnie powalczył. Kibice byli zadowoleni - powiedział Talant Dujszebajew, trener Barlinek Industrii Kielce.

Tomasz Strząbała: trzymaliśmy dobrą jakość i zagraliśmy na miarę naszych możliwości

- Graliśmy z jednym z najlepszych zespołów na świecie. Gra z nim wymaga dużej koncentracji, bo każda nieuwaga to bardzo szybka strata bramki. Ale można powiedzieć, że trzymaliśmy dobrą jakość i zagraliśmy na miarę naszych możliwości -komentował Tomasz Strząbała, trener Grupy Azoty Unii Tarnów.

Krzysztof Lijewski: W drugiej połowie wszystko się odwróciło

- Zaczęliśmy bardzo dobrze przede wszystkim w obronie. Była konsekwencja i spokój oraz szacunek do przeciwnika. Niestety, z biegiem kolejnych minut zgubiliśmy rytm w ataku. Nawet jak dochodziliśmy do sytuacji rzutowych, to bramkarz gospodarzy nas powstrzymywał. Dzięki temu rywale zniwelowali naszą przewagę, którą wypracowaliśmy na początku. W drugiej połowie wszystko się odwróciło, byliśmy bardziej skuteczni i wyprowadzaliśmy więcej kontrataków. Nasza obrona była też bardziej szczelna, dzięki czemu lepiej pomagaliśmy swoim bramkarzom. Znów uciekliśmy gospodarzom i wygraliśmy. Cieszy powrót do gry Igora Karacicia. Wyglądał dobrze i nie narzekał na ból. Podobnie sprawa wygląda w przypadku Tomasza Gębali. To optymistyczna wiadomość przed kolejnymi meczami - komentował Krzysztof Lijewski, drugi trener Barlinek Industrii Kielce.

Szymon Wiaderny: Byliśmy przygotowani na to, że tarnowianie postawią nam mocny opór

- Byliśmy przygotowani na to, że tarnowianie postawią nam mocny opór. Grali u siebie, to mocna drużyna w tym sezonie, więc spodziewaliśmy się ich postawy, jak w pierwszej połowie. Każdy z nas czeka już na mecz z Orlen Wisłą Płock, ale wcześniej skupiamy się na czwartkowym meczu z Telekomem Veszprem - powiedział Szymon Wiaderny, skrzydłowy Barlinek Industrii Kielce.

Mateusz Kornecki: Początki obu połów były po naszej myśli

- Było ciężko przez całe spotkanie. Początki obu połów były po naszej myśli, ale trener Tarnowa od razu brał czas. W pierwszej części rywal się obudził i zrobiło się koło remisu, a w drugiej już nie powtórzyliśmy tego błędu i powiększyliśmy przewagę. Odbiliśmy kilka piłek, chłopaki pobiegli do kontry. Ale cały czas było widać walkę - mówił Mateusz Kornecki, bramkarz Barlinek Industrii Kielce.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie