Talant Dujszebajew: - Jesteśmy zadowoleni z dzisiejszego zwycięstwa. To dla nas bardzo ciężki okres, w którym mamy wielu kontuzjowanych zawodników. Cieszę się, że Alex dzisiaj już wrócił do gry, zagrał swój pierwszy mecz po urazie kolana i długiej przerwie. Gratulacje dla Mielca, który w niedzielę miał bardzo trudne spotkanie w Gdyni, wygrał i dzisiaj pokazał, że to dobry zespół, który na pewno będzie walczył o utrzymanie. Życzę rywalom wszystkiego najlepszego i bardzo dziękuję, że zgodzili się zagrać z nami we wtorek, dzięki czemu mamy jeden dzień więcej na przygotowanie się do meczu z Zaporożem w Lidze Mistrzów.
Alex Dujszebajew, rozgrywający PGE VIVE: Czuję się super, dziś był dobry mecz na spróbowanie swoich sił po przerwie. Jestem zadowolony, po troszeczku wracam do formy. Jestem gotowy, by grać więcej, będziemy szlifować taktykę i przygotowywać się już teraz tylko na sobotę. Uważam, że rozegraliśmy w Mielcu naprawdę dobry mecz, najważniejsze, że bez kontuzji. Z Motorem czeka nas bardzo ciężki pojedynek, musimy wygrać!
Władysław Kulesz, rozgrywający PGE VIVE: Bardzo dziękuję Mielcowi za walkę, to było świetne przygotowanie do spotkania Ligi Mistrzów, rywale zagrali naprawdę dobry mecz. Cieszę się, że nikomu nic się nie stało i zdrowi wracamy do Kielc.
Michał Przybylski, trener Stali Mielec: Przegrana jedenastoma bramkami wstydu nam nie przynosi. Była szansa przegrać nawet w mniejszych rozmiarach. Jestem zadowolony z postawy swojego zespołu. Oczywiście, popełnialiśmy błędy, ale graliśmy z zespołem z najwyższej półki. Pomimo tego, że przyjechali w jedenastu, to w dalszym ciągu każdy z nich jest jednym z najlepszych zawodników na świecie. Cieszę się, że nasza drużyna przede wszystkim podjęła walkę, grała odważnie i dzisiejsze święto – bo gra z PGE VIVE to dla nas święto – możemy zaliczyć do udanych.
Szymon Krajewski, skrzydłowy Stali: Pierwszą połowę zagraliśmy bardzo dobrze i w obronie, i w ataku. Mieliśmy tylko cztery bramki różnicy, a myślę, ze taki wynik do przerwy z kielczanami to bardzo dobry wynik. W drugiej połowie Cupara trochę zamurował bramkę, ale myślę, że cały zespół może chodzić z głowami do góry. Gra przeciwko PGE VIVE to był duży zaszczyt.
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE SZYKUJE SIĘ DO WALK W MMA[ZDJĘCIA]
POLECAMY RÓWNIEŻ:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIEJ PIŁCE RĘCZNEJ NA:
POLUB NAS NA FACEBOOKU. NAJWIĘCEJ INFORMACJI O ŚWIĘTOKRZYSKIM SPORCIE NA:
Autor jest również na Twitterze Follow@Pawel_Kotwica |
Obserwuj Handball Echo na Twitterze Follow@Handball_Echo |
Obserwuj Sport Echo Dnia na Twitterze Follow@Sport_Echo_Dnia |
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?