Tani węgiel dotarł do Kielc, kosztuje 1 850 złotych za tonę, plus transport. Dzikie tłumy na składzie. Zobaczcie zdjęcia i film

Radość miesza się tu ze łzami. Chociaż brzmi to niewiarygodnie to właśnie takie uczucia targają klientami, którzy przyjechali w środę, 5 października na skład węgla mieszczący się w Kielcach przy ulicy Kolberga 2. I niestety trudno się dziwić ludziom, że cieszą się, że będzie im ciepło w zimę, a za "czarne złoto" zapłacą tu 1850 złotych za tonę plus transport, a nie grubo ponad 3 tysiące złotych, jak na większości innych składów.

Co ważne, węgiel sprzedawany jest w limitowanej ilości trzech ton, a pierwszeństwo w jego zakupie mają stali klienci firmy Nowek.

-Węgiel jest tańszy, ponieważ zakupiliśmy go w ramach specjalnych umów z Tauronem. Zainteresowanie jest jednak tak ogromne, że przypuszczam, że towar już jutro się skończy, bo tak naprawdę to jest tylko "kęs" w morzu potrzeb

- mówił w środę, 5 października Ryszard Nowek - współwłaściciel składu przy ulicy Kolberga 2 w Kielcach przyznając, że takich tłumów nie widział tu od bardzo dawna.

Jeżeli chodzi o samych klientów to każdy ma do tematu węgla inny stosunek. Jedni nie są w stanie powstrzymać łez, bo nie dość, że od tygodni szukali taniego węgla to nawet teraz, kiedy go znaleźli, mogą zakupić zaledwie tonę lub dwie, bo ich oszczędności na więcej nie wystarczą. Są także takie osoby, które całą sytuację obracają w żart i śmieją się, że kiedy w domu jest zimno to jest okazja, żeby ogrzać się u boku ukochanej osoby. Zobaczcie film.