- Byliśmy bardzo zaskoczeni, kiedy Świętokrzyski Park Narodowy nie informując nas o tym, nie konsultując z nami, wydzierżawił miejsce kupcom - mówi ojciec Zygfryd Wiecha. - Czy tak postępują sąsiedzi?
Zakonnik jest oburzony tym, że przed klasztorem urządzono targowisko.
- Jak to wygląda? Przecież miejsce na tego typu działalność jest na parkingach z jednej i drugiej strony Świętego Krzyża. Nie protestowaliśmy kiedy w poprzednich latach sprzedawano tu obwarzanki, bo to wpisywało się w klimat tego miejsca, ale teraz?
Ojciec Zygfryd odwiedził po dwóch tygodniach funkcjonowania straganów dyrektora Świętokrzyskiego Parku Narodowego próbując nakłonić go do zrezygnowania z targowiska, ale nic nie wskórał.
- Jeśli już, to dlaczego nie ustawiają tych straganów przed budynkiem muzeum - pyta.- My także sprzedajemy pamiątki, ale robimy to dyskretnie, bo przecież nie o handel chodzi w czasie wizyty w sanktuarium.
Zakonnik przyznaje, że dochód ze sprzedaży pamiątek jest dla klasztoru istotną forma zarabiania. - My nie jesteśmy utrzymywani przez budżet, liczy się dla nas każda złotówka.
Tego samego argumentu używa wicedyrektor Świętokrzyskiego Parku Narodowego, Andrzej Sosnowski. - Niechętnie zgodziliśmy się na ustawienie tam straganów, ale nie mieliśmy wyjścia. Z budżetu dostajemy tylko na pensje, na działalność musimy zarobić także wynajmem i dzierżawą - wyjaśnia. Park bierze 30 złotych za dzień funkcjonowania straganu lub 300 złotych miesięcznie. Dyrektor uważa, że lokalizacja straganów nie przeszkadza w ruchu turystycznym. - Zakonnicy swoje stragany ustawiają tuż przed kościołem - mówi. Stragany mają zniknąć dopiero z końcem sezonu turystycznego, kiedy kupcy sami zrezygnują z handlu.
A co Wy sądzicie o obecności straganów na Świętym Krzyżu. Na Wasze opinie czekamy pod numerem telefonu 801 164 279 i na naszym forum.
SPRAWDŹ najświeższe wiadomości z powiatu KIELECKIEGO
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?