Te popularne kosmetyki w rzeczywistości mogą być szkodliwe. Dermatolodzy ostrzegają!
PLASTRY NA WĄGRY
Plastry, które mają usuwać wągry z nosa czy brody to zdaniem dermatologów jeden z najbardziej "oszukanych" produktów kosmetycznych ostatnich lat.
Plastry działają tylko doraźnie, nie eliminując przyczyn problemu. Spojrzenie na skórę pod mikroskopem ujawnia, że paski praktycznie niczego nie usuwają. Co gorsza, mogą sprawić, że pory będą bardziej widoczne, ponieważ plastry są wystarczająco silne, by przyciągnąć zaskórniki bliżej powierzchni skóry.
Dodatkowo podczas odklejania plastra zrywany jest również zdrowy naskórek, przez co dochodzi do podrażnienia i utraty ważnej warstwy ochronnej.
Te małe kropki na nosie mogą wcale nie być zaskórnikami! Większość ludzi ma włókna łojowe, czyli tzw. filamenty widoczne na obszarach takich jak nos lub podbródek. To mieszanina martwych komórek naskórka, sebum, bakterii i tłustych zanieczyszczeń. Są elementem kontroli wydzielania sebum i nie da się ich "wyleczyć" - zawsze wrócą a ich brak może w rzeczywistości sprzyjać powstawaniu jeszcze mocniej widocznych zaskórników oraz zwiększać produkcję sebum.