Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ten zawód to ciągła nauka - mówi Marcin Biesiada, Lekarzem Roku 2015 w powiecie starachowickim

Monika Nosowicz-Kaczorowska
- Jestem bardzo wdzięczny doktorowi za pomoc i opiekę - mówi Stanisław Zygan.
- Jestem bardzo wdzięczny doktorowi za pomoc i opiekę - mówi Stanisław Zygan. Monika Nosowicz-Kaczorowska
Marcin Biesiada, ortopeda traumatolog ze Szpitala Powiatowego w Starachowicach został Lekarzem Roku w powiecie starachowickim w plebiscycie „Echa Dnia” Lekarz Roku 2015. Znalazł się także w Złotej Dziesiątce najlepszych lekarzy w województwie świętokrzyskim.

Tytuł Lekarza Roku w powiecie Marcin Biesiada zdobywał już kilka razy, od 2009 roku jest zawsze w czołówce rankingu, ale wśród dziesiątki najlepszych lekarzy w województwie znalazł się po raz pierwszy.

- Było to dla mnie totalne zaskoczenie. Przyznam, że po takim wyróżnieniu można czuć się podbudowanym i docenionym przez pacjentów. Odbieram to także jako motywację do pracy – mówi doktor Biesiada.

Zapracowany i dyspozycyjny
Jest starachowiczaninem, absolwentem II Liceum Ogólnokształcącego. Medycynę studiował w Śląskiej Akademii Medycznej, po ukończeniu której w 2006 roku trafił na staż do starachowickiego szpitala. Początkowo – jak mówi – chciał robić specjalizację z reumatologii, ale jego kierownik specjalizacji, doktor Tomasz Skorzyński, namówił go na ortopedię i traumatologię narządu ruchu.

- I nie żałuję. Gdybym miał drugi raz wybierać, wybrałbym to samo. Doktor Skorzyński pokazał mi, co jest fajne w ortopedii.Ta dziedzina medycyny trochę przypomina majsterkowanie. To bardzo satysfakcjonująca, choć trudna i odpowiedzialna praca. W wielu przypadkach szybko widać efekt terapeutyczny – mówi doktor Biesiada. – Zawód lekarza to ciągła nauka, więc literatura, do której zaglądam najczęściej to pisma medyczne.

W listopadzie 2015 roku doktor Biesiada zdał egzamin na II stopień specjalizacji. Jak mówi, poprzedziły to trzy miesiące intensywnych przygotowań, które zdołał pogodzić z pracą zawodową i osiągnąć dobry wynik na egzaminie.
Marcin Biesiada podkreśla, że stara się mieć dobry kontakt z pacjentami, wysłuchać ich, wyjaśnić przebieg leczenia. Dlatego pacjenci często do niego dzwonią lub piszą SMS-y.

- Lekarz powinien być dyspozycyjny. Zawsze, kiedy tylko mogę odbieram telefon – mówi Marcin Biesiada.
Większość czasu doktor spędza w pracy. Pracuje w Oddziale Chirurgii Urazowo-Ortopedycznej, przyjmuje w Poradni Ortopedycznej w szpitalu, prowadzi prywatną praktykę w Vita Centrum Zdrowia, kieleckim Artimedzie i przychodni Enklawa w Skarżysku. Doktor szacuje, że miesięcznie przyjmuje około 800 pacjentów, rocznie w granicach 12 tysięcy.

- W tej pracy najważniejszy jest pacjent, a rolą lekarza i całego personelu jest sprawienie, aby jego poczucie bezpieczeństwa było jak najwyższe – podkreśla doktor Biesiada.

Rodzina i strzelanie
Wolny czas, którego zawsze jest za mało, stara się spędzać z rodziną: żoną Agnieszką i dwiema córkami: Gabrysią i Marysią.
- Kiedy mam czas, sprawdzam, jak dziewczyny radzą sobie w szkole. W weekendy, zwłaszcza letnie staramy się robić wycieczki po okolicy. Piątkowy wieczór to czas na seans filmowy w domu albo kinie. Ale przyznaję, to żona przejęła większość obowiązków domowych – mówi Marcin Biesiada.

Mimo nawału obowiązków doktor stara się znaleźć czas dla siebie. Od dwóch lat jest członkiem Klubu Strzeleckiego „Świt”. Trenuje i czasem startuje w zawodach w kategorii pistolet.
- Starty w zawodach były na razie z umiarkowanymi sukcesami, ale wszystko przede mną. Strzelanie podczas treningów pozwala mi odpocząć psychicznie, odprężyć się w stosunkowo krótkim czasie. Polecam każdemu – dodaje Marcin Biesiada.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie