Test "Echa Dnia"- Citroen C3 1.6 HDi

42,4 tysiąca złotych

42,4 tysiąca złotych

Za najtańszą wersję citroena C3 - wyposażenia attraction z silnikiem 1,1i o mocy 60 koni mechanicznych trzeba zapłacić 42 tysiące 400 złotych. Najtańsza wersja seduction kosztuje 48,5 tysiąca złotych, a exclusive 57,7 tysiąca złotych. Natomiast najdroższa wersja wyposażenia exclusive kosztuje 63,3 tysiąca złotych.

Citroen C3 drugiej wersji jest następcą saxo. Tamten model mógł się podobać. Można przypuszczać, że C3 pójdzie w jego ślady. Do jazdy testowej otrzymaliśmy samochód z silnikiem wysokoprężnym 1,6 HDi o mocy 90 koni mechanicznych.

WIĘCEJ PLUSÓW

Cechą charakterystyczną "ce trójki" jest powiększona szyba przednia panoramiczna Zenith. I trzeba powiedzieć, że konstruktorzy mogą mieć powód dumy.
Szyba jest "zaciągnięta" aż po linię środkowych słupków. Widoczność można sobie regulować od środka. Większa szyba to więcej światła we wnętrzu samochodu. Słońce nie oślepia, bo szyba jest przyciemniana. Kierowca i pasażer na przednim siedzeniu mogą sobie regulować widoczność za pomocą przesuwanego sufitu na zasadzie sztywnej rolety.
Samochód ma ładną sylwetkę, dosyć przestronne wnętrze jak na tak niewielkie auto i bagażnik o pojemności 300 litrów. Tylne fotele składają się w relacji 60 do 40.
Przyjemna jest deska rozdzielcza. Przed kierownicą umieszczono trzy wskaźniki. Na pierwszy plan wysunięto prędkościomierz, z lewej strony jest obrotomierz, a z prawej wskaźnik ilości paliwa. W samochodzie jest dosyć dużo, jak na tak mały samochód, schowków.
Coś co uznaliśmy za minus wnętrza, to brak podłokietnika. Jest tylko w wersji exclusive. Przy wyjeździe w dłuższą trasę podłokietnik na pewno się przydaje. Druga rzecz, to brak lusterek w roletkach przeciwsłonecznych. Szczególnie w oczach kobietach to duży minus. W zamian, dodawane są lusterka w ładnym etui. Montowane są na listwie w konsoli głównej pod radiem, a przy wyjściu z samochodu można je włożyć do torebki.

ZADOWOLENIE Z JAZDY

W momencie otrzymania auta, zatankowanego pod korek, komputer pokładowy poinformował nas, że możemy przejechać 700 kilometrów. Jeździliśmy ekonomicznie, z prędkością do 90, góra do 100 kilometrów na godzinę - poza obszarem zabudowanym. Przy takiej jeździe auto spala niewiele paliwa. Po jakimś czasie pojawiła się informacja, że możemy pokonać 1050 kilometrów. To naprawdę może cieszyć kierowcę.
Sama jazda jest przyjemna. Auto dobrze przyspiesza i trzyma się drogi, jest zwrotne i nie ucieka na boki pokonując zakręty.

Szyba została powiększona do środkowych słupków. Dzięki temu jest lepsze doświetlenie wnętrza.

(fot. Zdjęcia Roman Furciński)

KLIENTOM SIĘ PODOBA

W standardowym wyposażeniu są naturalnie ABS, BAS, EBD, poduszki powietrzne dla kierowcy i pasażera, boczne, wspomaganie kierownicy, komputer pokładowy, szyby przednie i lusterka boczne sterowane elektrycznie. - O tym, że ten samochód podoba się klientom świadczy zainteresowanie autem. To jest samochód, który może przypaść do gustu. Jest godnym następcą swojego poprzednika - mówi Włodzimierz Jarosiewicz, dyrektor radomskiego salonu Citroen-Optimal.

SILNIKI DO 120 KONI

Citroen C3 produkowany jest w czterech wersjach silnika benzynowego i trzech wysokoprężnego. Najmniejszy benzyniak - 1,1i, ma moc 60 koni mechanicznych. Kolejne to 1,4i o mocy 75 koni, 1,4VTi o mocy 95 koni i 1,6VTi o mocy 120 koni. W tej ostatniej wersji, można wybrać, zamiast manualnej 5-stopniowej skrzyni biegów, 4-stopniową automatyczną oraz hamulce tarczowe w tylnych kołach.
Diesle są dostępne w wersjach 1,4 HDi o mocy 70 koni, 1,6 HDi 99g o mocy 90 koni i 1,6 HDi o mocy 90 koni. Potencjalni nabywcy mogą wybierać w trzech wersjach wyposażenia: attraction, seduction i exclusive.

Bagażnik ma 300 litrów pojemności.
(fot. Zdjęcia Roman Furciński)