Tiry rozjeżdżają ulice Jagiellońską w Kielcach. Mieszkańcy proszą o zakaz ruchu tranzytowego

Zdaniem mieszkańców ta ulica nie jest przystosowana do ruchu tirów a wielu kierowców tych pojazdów skraca sobie drogę jadą Jagiellońską, zamiast wybrać wyznaczoną trasę przez Krakowską, Armii Krajowej, Gosiewskiego, Zagnańską do węzła Skrzetle, która została przygotowana do takiego ruchu.

Wiktor Pytlak, prezes Stowarzyszenia Mieszkańców Osiedla Jagiellońskie, który złożył wniosek w imieniu mieszkańców do Miejskiego Zarządu Dróg w Kielcach, mówi, że ulica Jagiellońska powinna służyć tylko jako droga do obsługi wewnętrznej miasta.

- Tiry jadące po południu albo wieczorem korzystając z mniejszego natężenia ruchu, rozwijają dużą prędkość, która uniemożliwia bezpieczne zatrzymanie się przed przejściem dla pieszych. A na ulicy Jagiellońskiej jest 11 przejść bez sygnalizacji świetlnej. Rozpędzone tiry sprowadzają śmiertelne zagrożenie dla pieszych

– przypomina Wiktor Pytlak.

Mieszkańcy podkreślają, że ciężkie samochody rujnują nawierzchnie ulicy Jagiellońskiej. -Przyczyniają się do niszczenia nawierzchni i powstawania kolein. W tragicznym stanie jest zwłaszcza odcinek między Jagiellońską i Grunwaldzką – dodaje.

„Powiedzieć, że nawierzchnia jest w skandalicznym stanie to jakby nie powiedzieć zupełnie nic” – czytamy w piśmie do MZD.

- Za naprawę zdewastowanej nawierzchni będą musieli zapłacić wszyscy mieszkańcy więc będzie to marnotrawstwo, którego dałoby się uniknąć wprowadzając zakaz ruchu tranzytowego dla tirów i zachęcając kierowców do korzystania z przygotowanej trasy przez ulicę Zagnańską – dodaje.

Rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg, Jarosław Skrzydło przyznaje, że pismo w tej sprawie dostał dopiero w poniedziałek, a interwencja mieszkańców wymaga czasu na przeanalizowanie, więc na razie nie może się wypowiedzieć, czy ich oczekiwania będzie można spełnić.