Tkaczyk, Grabarczyk i Włoskiewicz odchodzą z KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

W sierpniu 2020 roku to była sensacyjna informacja. Grzegorz Tkaczyk, wicemistrz świata z 2007 roku, wieloletni kapitan reprezentacji Polski, w latach 2011-16 zawodnik Vive Kielce, zwycięzca z tym klubem Ligi Mistrzów w 2016 roku, zdecydował się wznowić grę w piłkę ręczną po ponad czterech latach i jesienią ubiegłego roku został zawodnikiem pierwszoligowego KSZO Ostrowiec Świętokrzyski.

- Mój syn nie pamięta, jak grałem w piłkę ręczną, chciałem, żeby mnie jeszcze zobaczył na boisku - mówił wtedy niespełna 40-letni Tkaczyk, który w barwach Ostrowieckich Wojowników zadebiutował 20 września ubiegłego roku w wyjazdowym meczu z Wisłą Sandomierz. Zdobył w nim pięć bramek.

Potem różnie bywało ze zdrowiem "Młodego", ale w sumie zagrał on w 16 z 20 meczów KSZO, zdobywając 44 bramki. Wiadomo już, że w nowym sezonie nie zagra w drużynie z Ostrowca.

- Taka była umowa, że Grzesiek będzie grał u nas przez jeden sezon. Trochę przeszkodziła mu kontuzja, ale i tak jesteśmy zadowoleni, że tego, co nam dał. Drużyna zyskała sportowo, marketingowo, bo o tym podpisaniu z nim umowy sporo się mówiło, ale i szkoleniowo, bo szczególnie nasi młodzi zawodnicy dużo skorzystali z gry i wiedzy Grześka, który zresztą bardzo chętnie się nią dzielił. To 100-procentowy profesjonalista - mówi Karol Szewczyk, wiceprezes KSZO do spraw piłki ręcznej.

Piotr Grabarczyk to kolejny medalista mistrzostw świata (brąz w 2015 roku), który zagrał w KSZO w sezonie 2020/21. Obrotowy, który 14 sezonów spędził w Vive Kielce, zdobywając z tym klubem dwa brązowe medale Ligi Mistrzów, siedem mistrzostw Polski i dziesięć krajowych pucharów, ponadto rozegrał 111 meczów w kadrze narodowej, podobnie jak Tkaczyk wznowił karierę po przerwie (w jego przypadku - po półtorarocznej przerwie). Został sprowadzony do KSZO, bo po kontuzji Adriana Wojkowskiego w zespole został tylko jeden kołowy, Wiktor Jędrzejewski.

- Tu też była umowa, że Piotrek wzmocni nas awaryjnie, tylko na czas kontuzji Adriana. Wojkowski wrócił do gry wcześniej niż się spodziewaliśmy, bo zdążył na końcówkę sezonu. Fajnie, że Piotrek u nas był, to też pełny profesjonalista, na pewno nam pomógł - mówi Karol Szewczyk.

Z piątej drużyny grupy D pierwszej ligi odejdzie jej drugi strzelec w sezonie 2020/21 (83 bramki w 20 meczach), rozgrywający Sebastian Włoskiewicz. Nieoficjalnie mówi się, że trafi on do występującego w PGNiG Superlidze Chrobrego Głogów, w którym gra już inny były zawodnik KSZO, skrzydłowy Kacper Grabowski.

24-letni Włoskiewicz spędził w Ostrowcu trzy sezony, w rozgrywkach 2019/2020 ze 110 bramkami był najlepszym strzelcem grupy C pierwszej ligi.

- Cieszymy się, że kolejny zawodnik trafi z KSZO do PGNiG Superligi, choć oczywiście to będzie dla nas spore osłabienie. Dlatego priorytetem w poszukiwaniach nowych zawodników, po odejściu Tkaczyka i Włoskiewicza, będzie uzupełnienie linii rozegrania. Szukamy też zawodnika na prawe skrzydło - dodaje Karol Szewczyk.

GDZIE SĄ CHŁOPCY Z TAMTYCH LAT, CZYLI CO DZIŚ ROBIĄ BYŁE GWIAZDY VIVE KIELCE [ZDJĘCIA]

IGOR KARACIĆ SIĘ ZARĘCZYŁ. ZOBACZ JEGO PIĘKNĄ WYBRANKĘ	PIĘKNOŚĆ Z UKRAINY. ZOBACZ PARTNERKĘ ARTIOMA KARALIOKA
BYŁY ZAWODNIK VIVE KIELCE JEST CZOŁOWYM POKERZYSTĄ ŚWIATA. WYGRYWA MILIONY DOLARÓW	RESTAURACJE, STRZELNICA, SKLEP, DEVELOPERKA, CAMPY DLA MŁODZIEŻY– ZOBACZ BIZNESY PIŁKARZY RĘCZNYCH [ZDJĘCIA]