Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tłumy wiernych na koprzywnickich bziukach - jedynym takim ognistym widowisku w Wielką Sobotę . Zobaczcie zdjęcia

Klaudia Tajs
Klaudia Tajs
Wyjątkowa procesja wokół kościoła rozpoczęła się po godzinie 22.  Tuż przed księdzem w procesji szło  kilku strażaków z butelkami nafty, którzy co jakiś czas wydmuchiwali naftę, tworząc ponad metrowy słup ognia, oświetlając drogę procesji.
Wyjątkowa procesja wokół kościoła rozpoczęła się po godzinie 22. Tuż przed księdzem w procesji szło kilku strażaków z butelkami nafty, którzy co jakiś czas wydmuchiwali naftę, tworząc ponad metrowy słup ognia, oświetlając drogę procesji.
Tłumy wiernych i turystów było świadkami procesji, po nabożeństwie rezurekcyjnym z udziałem kilku bziukaczy, jaka w sobotnią noc przeszła wokół Kościoła Matki Bożej Różańcowej w Koprzywnicy. Procesja odbyła się po dwóch latach przerwy spowodowanej pandemią. Druhowie z Koprzywnicy podtrzymują wieloletnią tradycję zapoczątkowaną przez swoich poprzedników.

Strażacy czuwali przy Grobie Pańskim już od piątku. W Wielką Sobotę z pochodniami uczestniczyli w procesji rezurekcyjnej. Jej początek ogłosiły wystrzały z armat.

Bziuki w Koprzywnicy

Wyjątkowa procesja wokół kościoła rozpoczęła się po godzinie 22. Tuż przed księdzem w procesji szło kilku strażaków z butelkami nafty, którzy co jakiś czas wydmuchiwali naftę, tworząc ponad metrowy słup ognia, oświetlając drogę procesji. Procesji, która trzykrotnie przeszła wokół koprzywnickiego kościoła przyglądali się mieszkańcy i turyści, którzy tłumnie zjechali do Koprzywnicy. Tradycyjnie w procesji szli także przedstawiciele rycerstwa ze Staszowa.
Prezes jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w Koprzywnicy druh Zdzisław Cebuchowski, przypomniał, że bziukanie to oświetlanie drogi Zmartwychwstałemu Chrystusowi. Na pytanie - po raz który odbywa się bziukanie? - odpowiedział: Po raz który? Nie wiemy. Jednostka powstała w 1911 roku. Ta tradycja jest, chociaż nie jest to zapisanie, ale przekazywane jest z dziada pradziada. I tak to się odbywa co roku.

Co to jest bziukanie i na czym polega?

- Ognie oświetlają zmartwychwstałemu Chrystusowi drogę -tłumaczył prezes. - Bziukanie polega na tym, że do ust trzeba wziąć naftę, a następnie wydmuchać ją na palącą się pochodnię. Bziukacz puszcza w górę ogień. To są słupy cztero lub pięcio-metrowe. Nie da się tego opowiedzieć. Trzeba przyjechać do Koprzywnicy, żeby to zobaczyć. Najważniejszą zasadą jest to, aby dmuchać zawsze z wiatrem. Bziukacze dla lepszego efektu i bezpieczeństwa podskakują podczas wydmuchiwania nafty. Dzięki temu słupy ognia idą w górę.
Burmistrz Koprzywnicy Aleksandra Klubińska, która towarzyszyła mieszkańcom w procesji podkreśliła, że koprzywnickie bziuki to ogromna promocja Koprzywnicy, a władze gminy wspólnie z Miejsko - Gminnym Ośrodkiem Kultury i Sportu podejmują szereg działań, które mają za zadanie promocję tego niezwykłego wydarzenia.

Wiosną ubiegłego roku koprzywnickie bziuki zostały wpisane na Krajową Listę Niematerialnego Dziedzictwa Kulturowego, jako pierwszy zwyczaj w województwie świętokrzyskim.

Nocną procesję rezurekcyjną zakończył mini koncert Młodzieżowej Orkiestry Dętej przed Domem Kultury.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie