[galeria_glowna]
Wszystkie pyszności w Świecie Słodyczy robione są ręcznie i na bieżąco. Jeszcze ciepłe trafiają do klientów.
(fot. fot. Dawid Łukasik)
W ten wyjątkowy, zapracowany i...bardzo słodki dzień w roku właścicielka kieleckiego Świata Słodyczy Iwona Wójcik wpuściła nas do kuchni, by pokazać etapy produkcji pączków i faworków. Wszystkie robione są ręcznie, pączki napełniane są tradycyjną konfiturą różaną lub nową, ale równie pyszną wiśniową, a ciasto na faworki wałkowane jest cieniutko.
Tradycjonalistów, którzy nie wyobrażają sobie Tłustego Czwartku bez choćby jednego pączka w cukierni przy ulicy Paderewskiego nie brakuje. Niektórzy kupują hurtowo, dla całych rodzin, inni przysiadają przy stoliku i delektują się świeżutkim, jeszcze ciepłym pączkiem. - Kupiłem dziesięć, tylko dla mnie i dla żony. Zjemy wszystkie - śmiał się Tomek Młynarczyk, który właśnie do Świata Słodyczy wybrał się po pączki.
- Pączki smażymy na miejscu, na bieżąco do końca dnia. Cukiernia otwarta jest do godziny 20 - informuje Iwona Wójcik.- Ile już sprzedaliśmy? Nawet nie liczymy! Wciąż dorabiamy nowe - śmieje się sympatyczna właścicielka cukierni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?