To była muzyczna podróż dookoła świata - Dookoła Wody Festival w Sandomierzu (zdjęcia)

[galeria_glowna]
Sobotni koncert zatytułowany "Jeden brzeg - wiele kultur" był najważniejszym wydarzeniem odbywającej się w Sandomierzu imprezy Dookoła Wody Festival.

Koncert nie mógł odbyć się w innym miejscu niż nad Wisłą. Na uczestników wydarzenia czekały nie tylko muzyczne atrakcje. Jedną z nich była możliwość obejrzenia tradycyjnych łodzi flisackich i porozmawiania z zaproszonymi na festiwal flisakami.

14-osobowa grupa przypłynęła z Ulanowa dwoma galarami. - Ulanów zawsze wodą stał, to stolica flisaków, w przeszłości kwitło tam również sternictwo i szkutnictwo. Ponieważ w Sandomierzu jest dzisiaj święto wody, nie mogło nas tu zabraknąć - powiedział retman Zdzisław Nikolas.
Podróż do Sandomierza zajęła flisakom sześć godzin. Jak mówili, 60-kilometrowa trasa to nic przy organizowanych przez nich dalekich wyprawach, choćby do Gdańska.

Bractwo Miłośników Ziemi Ulanowskiej pod wezwaniem świętej Barbary, kultywujące wielowiekowe flisackie tradycje, powstało w 1991 roku. Już w 1993 roku zorganizowało po raz pierwszy od 1939 roku spław tratwiany z Ulanowa do Gdańska.

- Pokonaliśmy wtedy 726 kilometrów. To była niezwykła wyprawa. Tratwa wróciła na Wisłę po 50 latach nieobecności - wspominał retman.

Na scenie najpierw wystąpiła Kipikasza z Sandomierza. Swoją muzykę członkinie formacji określają mianem "folkowo-etno-pogańsko-różnej" z elementami rocka i improwizacji. Ich utwory przybierają formę bajek i opowiastek, są to także nowe aranżacje tradycyjnych pieśni polskich.

North Cape zabrał publiczność w dalszą podróż. Muzycy zaprezentowali a'capella szanty i pieśni morza z najróżniejszych zakątków świata, między innymi z Wielkiej Brytanii, Francji, Trynidadu, przedstawili też własną interpretację "Snu o Warszawie" Czesława Niemena.

Sandomiersko-warszawska grupa Hambawenah wystąpiła tym razem ze znanym jazzmanem Włodkiem Kiniorskim. To był niezwykle energetyczny koncert! Muzycy wspólnie wykonali tradycyjne pieśni flisackie.

Gwiazdą wieczoru był Michał Rudaś - wokalista zafascynowany muzyką indyjską. W jego wykonaniu zabrzmiała między innymi pieśń z filmu "Slumdog. Milioner z ulicy". Koncert nad Wisłą zakończył się już po północy.

Dookoła Wody Festival rozpoczął się w piątek wieczorem Koncertem Ballad, który został poświęcony zmarłemu przed rokiem Markowi Sochackiemu, sandomierskiemu bardowi. Wystąpili jego przyjaciele-muzycy i wychowankowie.

Na niedzielne popołudnie, na zakończenie imprezy, zaplanowany był koncert w wykonaniu uczestników warsztatów wokalnych i członków folkowej formacji - Orkiestra Dni Naszych.