Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To były piękne dni!

Przemysław CHECHELSKI
"Doda" przyciągnęła do Jędrzejowa tysiące swoich fanów.
"Doda" przyciągnęła do Jędrzejowa tysiące swoich fanów.
- Publiczność była wspaniała - powiedziała nam po koncercie "Doda".
- Publiczność była wspaniała - powiedziała nam po koncercie "Doda".

- Publiczność była wspaniała - powiedziała nam po koncercie "Doda".

Rekordowa liczba ludzi na koncercie "Dody" i tłumy na niedzielnym festynie bawiły się podczas tegorocznych obchodów Dni Jędrzejowa. Wiele osób twierdzi, że to była jak na razie najbardziej udaną impreza w Jędrzejowie. Ale nie obeszło się również bez zgrzytów.

- Głównym punktem niedzielnych obchodów Dni Jędrzejowa było wręczenie statuetek "Jędrzejowianina Roku". Na zdjęciu nagrodę odbiera
- Głównym punktem niedzielnych obchodów Dni Jędrzejowa było wręczenie statuetek "Jędrzejowianina Roku". Na zdjęciu nagrodę odbiera Robert Pietrusiewicz.

- Głównym punktem niedzielnych obchodów Dni Jędrzejowa było wręczenie statuetek "Jędrzejowianina Roku". Na zdjęciu nagrodę odbiera Robert Pietrusiewicz.

Tegoroczne obchody Dni Jędrzejowa miały nieco inny scenariusz niż w poprzednich latach. Tradycją już jest, że z okazji tego święta od kilku lat zapraszane są gwiazdy polskiej muzyki. Dotychczas jednak koncerty odbywały się na zakończenie niedzielnych festynów. Tym razem odbył się on w sobotę. - To był dobry pomysł. W ten sposób miasto bawiło się dwa dni - takie opinie słyszeliśmy od mieszkańców Jędrzejowa.

Takiego koncertu jeszcze nie było

Tegoroczną gwiazdą Dni Jędrzejowa była "Doda", czyli Dorota Rabczewska oraz zespół Virgin. Organizatorzy spodziewali się licznej publiczności, ale tłumy, które przybyły przerosły oczekiwania wszystkich. Tylu ludzi nie było w Jędrzejowie jeszcze na żadnej imprezie. Koncert nie był biletowany, dlatego nie sposób dokładnie określić ile osób bawiło się na stadionie Naprzodu. Niektórzy twierdzą, że było około siedmiu tysięcy i bardzo prawdopodobne, że mieli rację.

Pomimo że zmieniona została organizacja ruchu oraz autami kierowała policja, w pewnych momentach nie sposób było uniknąć zatorów na drogach. Były również wyznaczone miejsca parkingowe, ale i ich zaczęło brakować. Pomimo tak dużej liczby ludzi obeszło się bez większych incydentów. Jeszcze przed koncertem doszło do szarpaniny, ale potem już było spokojnie. Porządku pilnowali Straż Miejska, policja oraz wynajęci ochroniarze.

- Zmobilizowaliśmy całe nasze siły - usłyszeliśmy od Jakuba Kosina, komendanta powiatowego policji w Jędrzejowie.

"Doda" się zdenerwowała

Nie obeszło się jednak bez zgrzytów. Przed występem "Dody" na scenie pojawił się poseł Przemysław Gosiewski, który zabrał na chwilę głos i pozdrowił publiczność. Wyprowadziło to jednak z równowagi gwiazdę polskiej sceny. - Zostaliśmy bardzo niemile zaskoczeni pojawieniem się przed naszym występem na scenie posła Gosiewskiego. Nie zostaliśmy o tym uprzedzeni. Nie mamy z tym panem nic wspólnego. Nie utożsamiamy się z żadną partią polityczną - powiedział po występie "Dody" jej menażer, a publiczność nagrodziła go owacją.

- Jest to pogwałcenie warunków naszej umowy, w której jest zapisane, że podczas takich koncertów nie może być żadnych emblematów ani akcentów politycznych. Równie dobrze mogliśmy tego koncertu nie zagrać, nie chcieliśmy jednak robić skandalu, bo tego nie lubimy, a ponadto szkoda nam było publiczności - powiedziała nam po koncercie "Doda". - Radzę politykom, by nie robili takich numerów, bo zespół, który będzie miał publiczność w d... nie wyjdzie na scenę - dodała.

Trzeba wyciągnąć wnioski

Poseł Gosiewski był zaskoczony taką reakcją "Dody". Twierdził, że zabrał głos tylko na chwilę i nie poruszał w swoim wystąpieniu tematów politycznych. Jak się jednak okazuje, nasi czytelnicy popierają wokalistkę. Świadczyć o tym mogą chociażby wpisy na naszym forum internetowym, jak również opinie ludzi, z którymi rozmawialiśmy po koncercie. - Dość polityki i polityków mamy na co dzień. Chcemy od tego odpocząć - z taką opinią spotykaliśmy się najczęściej.

Oby rada "Dody" dotarła do polityków. Zbliżają się bowiem dożynki zarówno w poszczególnych gminach, jak i powiatowe, a jednocześnie wybory samorządowe. W ubiegłym roku to najpiękniejsze święto rolników w niektórych miejscowościach przerodziło się dosłownie w wiece wyborcze. Nauczka więc jest, oby tylko zostały z niej wyciągnięte wnioski.

Odznaczeni i... wyróżnieni

W niedzielę na stadionie ludzie bawili się ponownie. Tym razem podczas festynu rodzinnego, który zakończyła gala wręczenia statuetek "Jędrzejowianina Roku". W tym roku kapituła zmieniła nieco zasady. Dotychczas statuetki były wręczane w pięciu kategoriach. Tym razem natomiast, co prawda, również przyznano pięć statuetek, ale tylko w trzech dziedzinach.

W artystycznej otrzymał ją Ireneusz Ślusarczyk, instruktor teatralny jędrzejowskiego Domu Kultury. Aż trzy osoby zostały nagrodzone w kategorii gospodarczej: Urszula Świderski, Robert Pietrusiewicz i Mieczysław Kowalski. W dziedzinie rolnictwa natomiast statuetkę otrzymał Mirosław Mucha.

Nowością natomiast były w tym roku wyróżnienia, których przyznano aż pięć. W kategorii młody talent otrzymała je Magdalena Sajtyna, a społecznej natomiast cztery osoby - Marek Bogusławski, kierownik Zakładu Podstawowej Opieki Zdrowotnej w Jędrzejowie, Jerzy Dziopa, dyrektor Niepublicznej Szkoły Podstawowej w Brusie, Mirosław Heliasz, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Jędrzejowie oraz Eugeniusz Trochim, prezes Ligi Obrony Kraju w Jędrzejowie. Niestety, na gali z wyróżnionych osób pojawiła się jedynie Magdalena Sajtyna.

Uhonorowani statuetką "Jędrzejowianina Roku"

Ireneusz Ślusarczyk - uhonorowany statuetką "Jędrzejowianina Roku" w dziedzinie artystycznej. "Animator szeroko rozumianej kultury. Swoją pasję przekazuje dzieciom i młodzieży chętnie uczestniczącym w prowadzonych przez niego zajęciach. Autor tekstów piosenek, twórca biesiad artystycznych, scenariuszy, reżyser widowisk poetycko-muzycznych. W roku 2005 uhonorowany tytułem »Instruktor roku«, przyznawanym w ogólnopolskim konkursie »Bliżej teatru« przez kapitułę pod przewodnictwem Lecha Śliwonika - prezesa Towarzystwa Kultury Teatralnej, rektora Akademii Teatralnej w Warszawie" - motywowała przyznanie statuetki kapituła.

Urszula Świderski - uhonorowana statuetką "Jędrzejowianina Roku" w dziedzinie gospodarczej. "Zamieszkała w Jędrzejowie wraz z mężem w 1999 roku. Również w tym roku uruchomiła zakład świadczący usługi w branży motoryzacyjnej na dwóch stanowiskach naprawczych. W 2004 roku wybudowała nową halę usługową wraz ze stacją przeglądów technicznych pojazdów, spełniającą normy unijne oraz pomieszczenia sklepowe i biuro obsługi klienta. Obecnie w trakcie budowy jest hala magazynowa. Rozbudowa firmy pozwoliła w roku 2005 na poszerzenie zakresu usług oraz na zwiększenie zatrudnienia o pięć osób. Zakład zatrudnia również uczniów odbywających praktyki w zawodzie mechanik samochodowy. Można śmiało stwierdzić, że pani Urszula Świderski jest człowiekiem sukcesu. Stworzyła od podstaw zakład usługowy, który stale się rozwija" - motywowała decyzję o przyznaniu statuetki kapituła.

Robert Pietrusiewicz - uhonorowany statuetką "Jędrzejowianina Roku" w dziedzinie gospodarczej. "Właściciel zakładu przetwórstwa mięsa WIR w Jędrzejowie. Zatrudnia około 70 osób, w zdecydowanej większości mieszkańców miasta i gminy Jędrzejów. W ciągu roku skupuje 15 tysięcy tuczników z okolicznych gospodarstw. Zakład w Jędrzejowie nie jest już firmą lokalną, gdyż sprzedaje swoje wyroby również w Krakowie, Częstochowie, Warszawie i na Śląsku. Od 2002 roku firma ciągle się rozwija, poszerzając swoje rynki zbytu, co przekłada się na zwiększenie opłacalności produkcji trzody chlewnej przez miejscowych rolników oraz na promocję gminy Jędrzejów" - motywowała swoją decyzję o przyznaniu statuetki kapituła.

Mieczysław Kowalski - uhonorowany statuetką "Jędrzejowianina Roku" w dziedzinie gospodarczej. "Mistrz i czeladnik młynarstwa i piekarnictwa. Właściciel młyna i piekarni. Skupuje i przemiela zboże od miejscowych rolników w ilości 2,5 tysiąca ton. Część produkowanej mąki wykorzystuje w powstałej siedem lat temu piekarni. W obu zakładach zatrudnia około 50 osób, w tym osoby niepełnosprawne. Prowadzi szkolenia w zakresie piekarnictwa i cukiernictwa. Buduje nowe hale produkcyjne. Udziela się społecznie, bierze udział w finałach Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy" - motywowała swoją decyzję o przyznaniu statuetki kapituła.

Mirosław Mucha - uhonorowany statuetką "Jędrzejowianina Roku" w dziedzinie rolniczej. "18 lat temu przejął gospodarstwo rolne o powierzchni 4,60 hektara. Mimo trudnego dla rolnictwa okresu rozwija się i obecnie uprawia 50 hektarów ziemi. Specjalizuje się w hodowli trzody chlewnej w cyklu zamkniętym. W 1996 roku wybudował nowoczesną chlewnię na 500 sztuk tuczników, w 2000 roku wiatę, która mieści wszystkie potrzebne w gospodarstwie sprzęty i maszyny. W tym roku zainwestował 100 tysięcy złotych, dzięki czemu gospodarstwo spełnia wymogi unijne. Na etapie projektowania jest nowoczesna porodówka dla loch na 120 stanowisk. W przyszłym roku planuje zakup nowoczesnego kombajnu" - motywowała swoją decyzję o przyznaniu statuetki kapituła.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie