Na granicy gmin Włoszczowa i Radków, przy drodze prowadzącej do Krasówka, mieszkańcy, którzy przyjeżdżają tu po piasek, wykopują ludzkie czaszki i kości kończyn. Rzucają je gdzie popadnie, a później schodzą się do nich psy! Nikogo nie wzrusza widok poniewierających się fragmentów szkieletów!
- W 1945 roku Ruscy zabili tu i zakopali Niemców. Pamiętam jak jechali i pytali: "Daleko do Berlina?" - opowiada 72-letni mieszkaniec Bebelna. - Nikt nie interesuje się tymi odkopywanymi kośćmi. Ludzie wiedzą o wszystkim, ale nie chcą mówić głośno, bo boją się, że zamkną im dostęp do piasku.
- Uważam, że pochówek należy się tym żołnierzom, chociaż byli naszymi wrogami. Trzeba uszanować ich spokój wieczny. Teren trzeba ogrodzić, wstawić krzyż i odprawić mszę - uważa starszy pan. Mieszkańcy Bebelna w gminie Włoszczowa od lat powtarzali, że w tym miejscu straszy. Niektórzy twierdzą, że mogą tu być zakopane również starsze szczątki ludzi, którzy umarli na cholerę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?