Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

To już jest finisz?

Przemyslaw CHECHELSKI <a href="mailto:[email protected]" target="_blank" class=menu>[email protected]</a>
Wczoraj w Starostwie Powiatowym odbyło się walne zgromadzenie udziałowców, na którym wybrano nową radę nadzorczą zakładu. Zarząd oznajmił udziałowcom, że uruchomienie linii produkcyjnej to już kwestia tygodni.
Wczoraj w Starostwie Powiatowym odbyło się walne zgromadzenie udziałowców, na którym wybrano nową radę nadzorczą zakładu. Zarząd oznajmił udziałowcom, że uruchomienie linii produkcyjnej to już kwestia tygodni.
Po spotkaniu udziałowcy zwiedzili nowo powstający zakład. Na zdjęciu Radosław Binkiewicz, członek zarządu (z prawej) prezentuje gościom linie produk
Po spotkaniu udziałowcy zwiedzili nowo powstający zakład. Na zdjęciu Radosław Binkiewicz, członek zarządu (z prawej) prezentuje gościom linie produkcyjną. P. Chechelski

Po spotkaniu udziałowcy zwiedzili nowo powstający zakład. Na zdjęciu Radosław Binkiewicz, członek zarządu (z prawej) prezentuje gościom linie produkcyjną.
(fot. P. Chechelski)

- Tym razem już na pewno w trzecim kwartale tego roku ruszy produkcja w jędrzejowskiej Euroubojni - zapowiadają szefowie nowo budowanego zakładu. Jego rozruch planowany jest już na przyszły miesiąc.

Trwająca od kilku lat budowa Euroubojni w Jędrzejowie zbliża się do końca. Gdy przed kilkoma laty rozpoczęto inwestycję, mówiono, że zostanie ona zakończona w kilkanaście miesięcy. Data uruchomienia zakładu przekładana była już wielokrotnie. Ubojnia jednak znacznie się różni od tej, która był zakładana w wersji początkowej. Jest ona znacznie nowocześniejsza i wydajniejsza. Stąd też między innymi, jak twierdzą członkowie zarządu, wzięły się opóźnienia.

Znacznie również wzrosły koszty inwestycji. Kosztorys zakładał kwotę około 24 milionów. Mimo to inwestor liczył się z tym, że będzie musiał wydać około 30 kilku milionów złotych. W efekcie okazało się, że na Euroubojnię potrzeba prawie 50 milionów złotych. Jak twierdzi Jarosław Wyrwa, członek zarządu, powodem tego był między innymi fakt, że inwestor postanowił zastosować najnowszej generacji linię produkcyjną, wybudować również linie uboju bydła, czy też wybudować własną podoczyszczalnię ścieków.

Pojawiały się również kłopoty formalne. - Największym problemem było uzyskanie pozwolenia na II etap inwestycji, czyli budowę podoczyszczalni ścieków, kotłowni i zbiorników gnojowicy. Wniosek o decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu został złożony w maju 2004 roku, a decyzja została wydana dopiero 15 miesięcy później w sierpniu ubiegłego roku ponieważ bezpośrednia sąsiadka notorycznie odwoływała się do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, gdzie sprawa była analizowana i uzupełniana przez kilka miesięcy. Ostatecznie zakupiliśmy od tej kobiety działkę - wyjaśnia Marian Frankiewicz, prezes Euroubojni w Jędrzejowie.

Jak twierdzi, uruchomienie linii produkcyjnej planowane jest już na 100 procent w trzecim kwartale tego roku. Jarosław Wyrwa przekonuje, że stanie się to już w przyszłym miesiącu. Aby pokazać akcjonariuszom jak niewiele pracy pozostało, zostali oni zaproszeni wczoraj do zwiedzania zakładu.

- Mamy już sześciu pracowników, przeszkolonych w innej ubojni. Stworzyliśmy ponadto listę składającą się głównie z ludzi, którzy wcześniej przeszli pozytywnie weryfikacje i w ciągu tygodnia przed uruchomieniem linii będziemy w stanie przyjąć ich do pracy - wyjaśnia prezes Frankiewicz.

W pierwszym rzucie zostanie zatrudnionych 55 osób. Ostatecznie jednak pracę zajdzie tu w przyszłości ponad dwa razy tyle pracowników. Jędrzejowska ubojnia będzie najnowocześniejszą i najbardziej wydajną w kraju. Na godzinę przerabiać będzie 180 tuczników.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie