Miał tam okazje przez kilka dni pracować z czołowymi bramkarzami świata.
Tomasz Błaszkiewicz, kiedyś bramkarz kieleckiej Iskry, a obecnie trener drugoligowych szczypiornistów AZS UJK Kielce oraz szkoleniowiec bramkarek w beniaminku kobiecej PGNiG Superligi, Koronie Handball Kielce, w chorwackim campie dla bramkarzy wziął udział po raz drugim, debiutował w ubiegłym roku.
Tegoroczny camp w Omišu był zorganizowany już po raz siódmy. W sumie na tych obozach trenowało ponad 500 bramkarzy i bramkarek z 45 państw. Z każdą edycją cieszy się on większym zainteresowaniem, a chętnych jest zdecydowanie więcej, niż miejsc.
96 bramkarek i bramkarzy z całego świata
Błaszkiewicz i inni trenerzy piłki ręcznej mieli pod opieką 96 młodych bramkarek i bramkarzy (w tym trzech Polaków) z ponad 30 krajów całego świata. Najmłodszy miał 12 lat.
Koszt udziału w takim campie to około 500 euro. Organizatorami campu byli Chorwat Mario Čaljkušić oraz Bośniaczka Vanja Radić, która pracuje z kadrami Finlandii.
Rzuty ze skrzydła albo psychologia
- Uczestnicy podzieleni na trzy grupy ćwiczyli w dwóch halach. Po śniadaniu był pierwszy trening, po obiedzie drugi. Zajęcia obejmowały również teorię piłki ręcznej, a także psychologię sportu. Treningi były różnorodne, na jednym pracowaliśmy tylko nad techniką bronienia rzutów ze skrzydła, na innym tylko nad rzutami z drugiej linii, innym razem nad koordynacją - mówi Błaszkiewicz.
Było też co zwiedzać i oglądać
Omiš jest położony w Środkowej Dalmacji, 25 kilometrów od jednego z najpopularniejszego wśród turystów portu Chorwacji, Splitu, przy ujściu do Adriatyku rzeki Cetiny. W pobliżu Omišu znajduje się bardzo malowniczy masyw górski Mosor. Dlatego to miejsce niezwykle atrakcyjne również pod względem turystycznym i z jego uroków także korzystali uczestnicy obozu.
Ristowski, Mikler, Ivić i wiele innych gwiazd
Zajęcia prowadzili wraz z nim czołowi bramkarze świata - Macedończyk Borko Ristowski z FC Barcelona Lassa, Węgier Roland Mikler z Telekomu Veszprem, trener bramkarzy mistrza Węgier Haris Porobić, przez dwa dni w Omišu był również Filip Ivić z Vive Tauronu Kielce. - Roland Mikler to nie tylko znakomity bramkarz. Okazało się, że to bardzo fajny, otwarty, pozytywny człowiek - mówi Tomasz Błaszkiewicz.
Najlepszy camp dla bramkarzy na świecie
W poprzednich edycjach campu wzięli udział między innymi Thierry Omeyer, Kasper Hvidt, Danijel Sarić, Dejan Perić, Mirko Alilović, Mirko Basić, Nikola Blažičko, Dragan Jerković, a także byli chorwaccy bramkarze klubu z Kielc, Venio Losert i Marin Sego. Nic dziwnego, że obóz w Omišu jest uznawany za najlepszy camp dla bramkarzy na świecie.
Szkoleniowiec z Kielc spotkał też sporo znajomych, których poznał podczas ubiegłorocznego campu. Między innymi zajmującego się fotograficzną obsługą zgrupowania Fina Joumi Lappi, którego Tomasz Błaszkiewicz zaprosił do Kielc na mecz Ligi Mistrzów z Rhein Neckar Loewen.
Uczył innych i uczył się sam
- Miałem okazję nie tylko przekazać swoją wiedzę młodym ludziom, ale i sam się dużo nauczyłem. Zrobiłem choćby postępy w nauce języka chorwackiego, co było koniecznością, bo nie każdy tam mówił po angielsku. A podpatrzeć, jak pracuje Roland Mikler i jak umie przekazać swoją wiedzę i doświadczenie, było dużą przyjemnością - mówi kielecki trener.
- Na pewno pojadę na ten camp w przyszłym roku, od razu dostałem zaproszenie i oczywiście skorzystam z niego - kończy Tomasz Błaszkiewicz. Organizatorzy już uruchomili w Internecie aplikację, umożliwiającą zapisanie się na przyszłoroczny obóz i zgłosiło się już kilkuset chętnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?