Tomasz Brzyski
Tomasz Brzyski
Ma 30 lat, jest piłkarzem Polonii Warszawa. Wcześniej grał między innymi w Koronie Kielce i Ruchu Chorzów. W ekstraklasie - 150 spotkań, zdobył 11 bramek.
Dorota Kułaga: W pierwszej połowie Korona grała mądrze, wyeliminowała wasza atuty. Z trudem dochodziliście do pozycji strzeleckich.
Tomasz Brzyski: - Zgadza się. W pierwszej połowie Korona rzeczywiście grała dobrze, skutecznie rozbijała nasze ataki. Po przerwie chyba opadła już trochę z sił i potrafiliśmy to wykorzystać. Było ciężko, ale na szczęście w drużynie mamy "Teo" (Łukasza Teodorczyka - przyp. red.), który strzela gole i najważniejsze, że dzięki jego trafieniom zdobyliśmy kolejne punkty w tym sezonie. Można powiedzieć - oby tak dalej.
Był to twój 150 występ w ekstraklasie. W tym jubileuszowym meczu nie udało się zdobyć bramki, chociaż szczęście było blisko. Po rzucie karnym w dogodnej sytuacji trafiłeś w poprzeczkę.
- Po niewykorzystanym karnym podbiegłem do piłki, uderzyłem. Niestety, futbolówka trochę mi zeszła i dlatego nie umieściłem piłki w siatce.
Nie myślałeś o tym, żeby podejść do rzutu karnego ?
- Nie. Dzisiaj "Włado" był wyznaczony jako pierwszy do wykonywania jedenastki. Podszedł, szkoda, że nie strzelił. Ale - jak już powiedziałem - najważniejsze jest zwycięstwo.
Dziękuję za rozmowę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?