- W poprzednim mikrocyklu tygodniowym mecz z Flensburgiem zagraliśmy na bardzo wysokim poziomie i potem zanotowaliśmy nieskuteczny mecz z Azotami Puławy, który ostatecznie wygraliśmy i to jest najważniejsze. Musimy wyciągnąć z tego wnioski i przygotować się, by emocjonalnie i fizycznie być na jak najwyższym poziomie w meczu z Kwidzynem, żeby go jak najszybciej zamknąć i w pierwszej połowie było jasne, że nie mają o co walczyć. Żeby zrezygnowali i się rozluźnili, to jest dla nas cel numer jeden - powiedział przed niedzielnym meczem z MMTS Kwidzyn zawodnik Łomża Vive Kielce, Tomasz Gębala.