Spełnili swoje marzenie. Joanna Klich i Tomasz Kosiński budują Arkadię na Filipinach
Kielczanin, Tomasz Kosiński, który był założycielem klubu podróżniczego, prezesem fundacji promującej regionalną kulturę, podróżnikiem pasjonatem, po odwiedzeniu ponad 100 krajów postawił osiedlić się na jednej w filipińskich wysp.
– Tu wcześniej nie było trzęsień ziemi i tajfunów – mówi. – Za to czysta woda i powietrze, jedzenie bez konserwantów, co jest ważne dla dziecka. Są uśmiechnięci ludzie, sprawa istotna dla psychiki. Ośrodek znajduje się w przepięknym miejscu, blisko podziemnej rzeki Puerto Princeska, jednego z Siedmiu Cudów Świata.
Stworzyli ośrodek, który nazwali Arkadia. Kielczanie od lat mieszkali na Filipinach, gdzie prowadzili ośrodek turystyczny. O tych planach informowaliśmy na echodnia.eu w 2017 roku Kielczanin buduje wioskę szczęścia... na Filipinach
Ale ostatnio pojawiły się problemy.
Niestety pandemia Covid 19 i brak turystów pozbawił ich źródła utrzymania, a tajfun, który ostatnio przeszedł przez wyspę zniszczył ośrodek. Sympatyczni kielczanie potrzebują naszej pomocy nas odbudowanie domów. Chcieliby dalej przyjmować podróżnych spragnionych spokoju i ciepła, żeby w tym malowniczym zakątku świata, którą nazwali Arkadią mogli naładować swoje akumulatory. Potrzebują wsparcia na jej odbudowanie.
- To był tajfun, jakiego nie pamiętają najstarsi mieszkańcy wyspy – mówi Tomasz Kosiński.- Rozpoczął swoją niszczycielską moc 17 grudnia i trwał 18 godzin. Bardzo szybko zaczął narastać wiatr i ulewa, a żywioł zaczął niszczyć wszystko po kolei. Słyszeliśmy huk wiatru, gruchot łamanych drzew, trzeszczące i spadające dachy. Błyskawicznie zabrakło prądu, wody, sygnału internetowego i telewizyjnego. Rano widok był przerażający, zrujnowane dachy i całe budynki, połamane drzewa, powybijane szyby, podtopienia. Przestały działać banki, bankomaty, sklepy i obiekty publiczne. Kiedy włączono prąd wiwatowano jakby skończyła się wojna - mówi.
-Pomoc rządu i lokalnych służb ograniczyła się do usuwania skutków tajfunu oraz opieki medycznej i aprowizacji ryżu – dodaje Joanna Klich. – A my mamy połamane bananowce i inne drzewa, wiaty, płoty, drewniane stoły, wybita jest wielka panoramiczna szyba w oknie domu, zerwana brama i porozbijane solary. Rodacy, którzy chcieliby nam pomoc mogą wpłacać nawet drobne pieniądze. Będziemy wdzięczni za każdą pomoc. Dobrowolne wpłaty na odbudowę Arkadii proszę przekazywać na konta: Joanna Klich, Getin bank Polska 28 1560 0013 2012 1130 7000 0001 lub Tomasz Józef Kosiński BDO Philipinnes 005040455527 Dep. Puerto Princesa
Kielczanie gorąco proszą o pomoc. Ich straty po tajfunie to około 20 tysięcy złotych.
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?