Przewodniczący Rady Powiatu Kieleckiego Tomasz Lato działał na stojąco.
(fot. Fot. Aleksander Piekarski )
Tradycją Świętokrzyskiego Dnia Truskawki, odbywającego się co roku w Bielinach, truskawkowym zagłębiu naszego województwa, są mistrzostwa w szypułkowaniu tych owoców. Zawody odbywają się w kategorii otwartej i kategorii VIP-ów. W tegorocznych mistrzostwach dla VIP-ów zmierzyli się: wicewojewoda Piotr Żołądek, wicemarszałek Zdzisław Wrzałka, posłowie Henryk Milcarz z Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Zbigniew Pacelt z Platformy Obywatelskiej, przewodniczący Rady Powiatu Kieleckiego Tomasz Lato i ojciec Zygfryd Wiecha, superior klasztoru Misjonarzy Oblatów na Świętym Krzyżu.
Każdy z panów dostał koszyczek zawierający jeden kilogram truskawek i na sygnał "start!", ogłoszony przez Magdę Sitek-Majewską, sekretarz redakcji Radia Kielce, ruszyli do pracy. O mało nie doszło do falstartu, bo poseł Henryk Milcarz skonsumował jedną truskawkę, żeby sprawdzić, czy dobre. Truskawki -nie bielinańskie, bo te dopiero kwitną, ale buskie, spod folii - okazały się dosyć kwaśne.
Większość VIP-ów szypułkowała ekologicznie - gołymi rękami, tylko poseł Milcarz wdział chirurgiczne rękawiczki i pracował odrzuciwszy zamaszyście krawat na plecy. Prowadząca imprezę radziła również odpiąć eleganckie spinki i zawinąć rękawy koszul, bo potem żony ich nie dopiorą, na co ojciec superior uśmiał się serdecznie.
VIP-ów dopingowały fanki z zespołów folklorystycznych oraz koła gospodyń wiejskich. - Co taki kiepski doping, wszystkie fanki kibicują politykom, a superiorowi nikt?! - upomniała widownię prowadząca imprezę Magda Sitek-Majewska. - Superior! Superior! - zaintonowała zdyscyplinowana widownia.
Zawodnicy zwijali się w ukropie, bo słońce i reflektory sceniczne prażyły niemiłosiernie. Swoją postawą wyróżniał się Tomasz Lato, który, zapewne dla podniesienia wydajności, szypułkował na stojąco. Po minucie z ogonkiem okazało się, że obrał słuszną taktykę, bo jako pierwszy zakończył szypułkowanie swojego kilograma truskawek. Drugie miejsce zajął wicewojewoda Piotr Żołądek, trzecie - wicemarszałek Zdzisław Wrzałka.
Poseł Zbigniew Pacelt cieszył się, że wśród posłów był pierwszy, bo udało mu się skończyć z truskawkami przed Henrykiem Milcarzem. - Och, to tak przy okazji, nie trenowałem specjalnie - wymawiał się Tomasz Lato, kiedy zapytaliśmy go, jak pracował na taką formę. - Mieliśmy spore poletko porzeczek, tam się wprawiałem jako dziecko, pomagałem mamie przy przetworach. Teraz mam mniej czasu.
Wójt gminy Bieliny Sławomir Kopacz wręczył zwycięzcy ręcznie kuty puchar z motywem zdobniczym w truskawki, stwierdzając, że jak VIP-om tak świetnie poszło, to zaprasza ich w sezonie truskawkowym, jak owoce dojrzeją, do sprawdzenia się na grządkach.
Zwycięzcy i pokonani rozczęstowali swoje truskawki wśród widowni. Na największego łasucha wyszedł poseł Zbigniew Pacelt, który zajął się konsumpcją owoców zaraz po zakończeniu szypułkowania.
Poseł Henryk Milcarz podszedł do truskawek w chirurgicznych rękawiczkach.
(fot. Fot. Aleksander Piekarski )
Wicewojewoda Piotr Żołądek ścigał się z wicemarszałkiem Zdzisławem Wrzałką.
(fot. Fot. Aleksander Piekarski )
Wicemarszałek Zdzisław Wrzałka.
(fot. Fot. Aleksander Piekarski )
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?