Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Totalna zmiana! W Kielcach będzie nowy Szpital Dziecięcy, ale przy...szpitalu wojewódzkim !

Iza BEDNARZ
Dyrektor Jan Gierada prezentuje nową koncepcję Szpitala Dziecięcego już jako części Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego.
Dyrektor Jan Gierada prezentuje nową koncepcję Szpitala Dziecięcego już jako części Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. Aleksander Piekarski
Zarząd Województwa świętokrzyskiego zrezygnował z budowy nowego pawilonu przy ulicy Langiewicza i chce wybudować nowy Szpital Dziecięcy przy Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym.

Jak informuje Adam Jarubas, marszałek województwa świętokrzyskiego inwestycja zostanie wykonana w trybie zaprojektuj - wybuduj. Nowy 4- lub 5 - kondygnacyjny budynek w kształcie litery L o powierzchni sześciu tysięcy metrów kwadratowych ma stanąć na działce między Świętokrzyskim Centrum Kardiologii i dawnym Wojewódzkim Specjalistycznym Zespole Opieki Neuropsychiatrycznej przylegającej do ulicy Artwińskiego. 180 - łóżkowy szpital ma być gotowy na koniec 2014 roku.

- Za tą koncepcją przemawiają względy ekonomiczne i techniczne - tłumaczy marszałek. - Decydując się na realizację pawilonu na Langiewicza musielibyśmy zainwestować w budowę parkingu, lądowiska, zaplecza techniczno - diagnostycznego. W Szpitalu Wojewódzkim to wszystko już mamy, brakuje tylko nowego budynku szpitala. Dodatkowo będziemy mogli wykorzystać budynki poradni specjalistycznych przy Artwińskiego i przenieść tam poradnie z Langiewicza.

Jak informuje marszałek, pieniądze na budowę mają pochodzić z oszczędności z budowy mostu w Połańcu oraz z dofinansowania unijnego. Cały koszt zamknie się w kwocie kilkudziesięciu milionów złotych, na pewno powyżej 15 - 20 milionów, planowanych przy budowie pawilonu na Langiewicza. Budynki wraz z działką przy ulicy Langiewicza po przygotowaniu wyceny zostaną sprzedane, a uzyskane z nich pieniądze pozwolą na dokończenie budowy nowego Szpitala Dziecięcego. Nadzór nad wykonaniem inwestycji powierzono Janowi Gieradzie, dyrektorowi Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego. - Mam do niego zaufanie i oceniając jak zarządza i prowadzi inwestycje w Szpitalu Wojewódzkim, wiem, że wybuduje nowy Szpital Dziecięcy - twierdzi marszałek.

Jan Gierada zapowiada, że na przełomie kwietnia i maja ogłosi przetarg na zaprojektowanie i wykonanie inwestycji. We wrześniu mają się rozpocząć prace budowlane. - Budynki przy Langiewicza już 10 lat temu powinny zostać wyburzone, bo nie nadają się do użytkowania, Sanepid dopuszcza je warunkowo. Nie ma sensu inwestować w stare, rozsypujące się, kiedy można wybudować nowe, które będą służyć wiele lat - mówi. - W przyszłym tygodniu spotkam się z załogą i ordynatorami Szpitala Dziecięcego, żeby porozmawiać o szczegółach.

Połączenie nieuniknione

To posunięcie jest przygotowaniem do połączenia Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym. - To nieuniknione w dalszej perspektywie - mówi marszałek.

Po konsolidacji powstać ma jeden Wojewódzki Szpital Zespolony ze specjalistycznymi oddziałami dziecięcymi. Nazwa Wojewódzki Specjalistyczny Szpital Dziecięcy imienia Władysława Buszkowskiego zostanie wykreślona z rejestru wojewody.

- Nie ma co rozpaczać, nikt na tym nie straci - przekonuje Gierada. - U mnie pracownicy mają wyższe pensje niż w Szpitalu Dziecięcym, płacę trzynastki, mamy pełny pakiet socjalny, poprawią im się warunki pracy. Buszkowski już dawno umarł i nie doczekał się nowego Szpitala Dziecięcego.

Włodzimierz Wielgus, dyrektor Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego jest zadowolony z takiego rozwiązania. - To będzie korzystne dla pacjentów, bo skończą się problemy z dostępem do laryngologów, neurochirurgów, rezonansu magnetycznego, czego w Szpitalu Dziecięcym nie mamy. Będzie zachowana ciągłość leczenia, bez względu na to, czy pacjent ma trzy dni czy skończone 18 lat - mówi. - Liczą się też koszty. Za kupowanie usług w Szpitalu Wojewódzkim musimy płacić, sama neurochirurgia kosztuje nas 300 tysięcy złotych rocznie.

Wielgus przekonuje, że po połączeniu ranga kieleckiej pediatrii nie zmaleje, choć Szpitala Dziecięcego już nie będzie. - Nadal będziemy wykonywać procedury specjalistyczne z zakresu pediatrii, kształcić specjalistów. Mamy do wyboru, albo zachować tradycję i nie mieć szpitala, albo mieć zupełnie nowy szpital, a nie jeden pawilon za to z tradycjami. Coś trzeba wybrać.

Przypomnijmy, to już co najmniej piąta koncepcja co do przyszłości Wojewódzkiego Specjalistycznego Szpitala Dziecięcego w Kielcach. Ponad rok temu zarząd województwa jeszcze trzymał się koncepcji budowy nowego Szpitala Dziecięcego na działce przy Świętokrzyskim Centrum Onkologii, ale ponieważ budowa miała kosztować 200 milionów złotych, a w budżecie województwa nie było na to pieniędzy, wycofał się z tego pomysłu. Potem marszałkowie województwa rozważali: przeniesienie oddziałów zabiegowych do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Czerwonej Górze, przeniesienie całego Szpitala Dziecięcego do Czerwonej Góry, po drodze rozważano połączenie Szpitalika z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym. Na początku tego roku marszałek Jarubas zarekomendował pozostawienie Szpitala Dziecięcego w całości przy ulicy Langiewicza, wyburzenie najstarszego pawilonu i budowę nowego.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Świętokrzyskie