W KSS zabraknie oczywiście wyłączonej do końca sezonu poważną kontuzją Małgorzaty Kawki, ale do zdrowia doszły już Agata Kabała, Katarzyna Stradomska i Kinga Lalewicz, a od początku tygodnia trenowały w Kielcach Litwinki Lina Abramauskaite i Maria Giedroit, które wróciły z wojaży reprezentacyjnych. Gorsze wieści - przeziębiona jest Aleksandra Pokrzywka, ale powinna zagrać, gorzej jest z Martą Rosińską, która dostała w czwartek gorączki i nie wiadomo, czy będzie zdolna do gry.
- No i mamy totolotek, bo nie wiadomo, które z dziewczyn, które nieraz nie trenowały po kilkanaście dni, będą w formie, a które nie - mówi Zdzisław Wąs. - A Politechnika to zespół na pewno osobowo mocniejszy od nas, z dwoma reprezentantkami Polski, Asią Dworaczyk i Iwonę Szafulską, bardzo groźna na środku rozegrania jest Kamila Całużyńska - dodaje szkoleniowiec.
KSS starał się tak ustalić godzinę meczu, żeby nie kolidował on z pojedynkiem Vive Targi Kielce - BRW Stal Mielec, który początkowo miał się rozpocząć o godzinie 16. Niestety, klub mistrza Polski w tym tygodniu zmienił godziną rozpoczęcia na 14.30.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?