Do tragedii doszło krótko przed godziną 14. Jak opowiadali policjanci, 67-latek pomagał na budowie u swojego syna.
-Znajdowała się tu ładowarka, tak zwany cyklop, podpięta do ciągnika. Mężczyzna chciał przestawić maszynę. Według naszych pierwszych ustaleń, traktor samoczynnie ruszył i 67-latek został przygnieciony - opowiada Tomasz Piwowarski, oficer prasowy buskiej policji.
Wezwani zostali strażacy. Na ratunek ruszyły trzy zastępy.
-Gdy dotarli na miejsce, mężczyzna był zgnieciony między ciągnikiem a cyklopem. Strażacy wydobyli go i przekazali pogotowiu, okazało się jednak, że nie żyje - relacjonował na gorąco Robert Bujny, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Busku.
Przypomnijmy, dzień wcześniej w tej samej gminie zginął 42-letni traktorzysta. Policjanci relacjonowali, że podczas koszenia trawy na zboczu wału przeciwpowodziowego ciągnik przewrócił się i przygniótł mężczyznę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?