[galeria_glowna]
Scanią z naczepą, na której był żwir, jechali dwaj mężczyźni. Kilkanaście minut przed godziną 10 doszło do tragedii.
- Jak relacjonował pasażer, kierowca oświadczył, że źle się czuje. Samochód zjechał na pobocze a potem ze skarpy i przewrócił się - mówili policjanci.
Jad dodawali strażacy, gdyby ciężarówka wyładowana 27 tonami żwiru zjechała na przeciwległy pas, rozmiar zniszczeń mógłby być większy.
- Kiedy kierowca poczuł, że dzieje się z nim coś złego, chciał zatrzymać auto na poboczu. Być może do pełnego zatrzymania składu zabrakło mu sił - zastanawiali się ratownicy.
Na miejsce wezwano karetkę, ale życia mężczyzny prowadzącego scanię nie udało się uratować. Pasażerowi nic się nie stało.
Z uszkodzonego zbiornika przewróconego ciągnika siodłowego wylewał się olej napędowy. Zadaniem strażaków było niedopuszczenie do skażenia gleby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?