Tragiczny pożar w ośrodku wypoczynkowym w Czarnieckiej Górze. Życie stracił mężczyzna. Są zdjęcia

Tragedia rozegrała się w niedzielę. Płonęło jedno z pomieszczeń na poddaszu ośrodka wypoczynkowego Wako w Czarnieckiej Górze w gminie Stąporków. Do walki z ogniem ruszyło sześć strażackich jednostek. Pierwsza na miejscu była po 9 minutach Ochotnicza Straż Pożarna z Czarnej.

- Druhowie ustalili, że kondygnację, na której powstało zdarzenie, opuściło samodzielnie dwóch mężczyzn, dwie inne osoby po zauważeniu zadymienia przemieściły się na balkon - informuje Mariusz Czapelski, rzecznik prasowy koneckiej straży pożarnej.

Działający na miejscu strażacy dostali informację, że na poddaszu może się ktoś znajdować. I faktycznie, w zadymionym pokoju sąsiadującym z tym, w którym był pożar, znaleźli człowieka. Nieprzytomnego mężczyznę wynieśli na zewnątrz, strażacy rozpoczęli reanimację, kontynuowali ją ratownicy z Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Niestety, próba ta skończyła się niepowodzeniem, człowiek zmarł. Nikomu więcej nie stałą się krzywda.

- Prawdopodobną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej – wyjaśnia Mariusz Czapelski.

Tak o akcji napisali strażacy z Miejskiej Ochotniczej Straży Pożarnej w Stąporkowie na swoim profilu na Facebooku:

Pożar w ośrodku Wako. Spłonęło jedno z pomieszczeń na poddaszu. Jedną osobę nieprzytomną ewakuowano z budynku, mimo prowadzonej akcji reanimacyjnej przez strażaków, następnie ZRM i LPR nie udało się przywrócić funkcji życiowych.

Tego samego dnia dziewięć jednostek straży pożarnej walczyło z pożarem na złomowisku w Końskich. Znajdują się tu wraki samochodów, są rozbierane na części, a to, co już się nie przyda, złomowane. Czytaj więcej: Pożar na złomowisku w Końskich. Spaliło się około 40 wraków! Zobacz zdjęcia