- Cieszymy się z tej wygranej, choć źle zaczęliśmy ten mecz i w pierwszym secie zaczęliśmy grać dopiero od stanu 10:17. Potem było już dużo lepiej i cały zespół zasłużył na pochwałę, bo ci co wchodzili na boisko pomagali drużynie – mówił Dariusz Daszkiewicz, trener Dafi Społem.
Szkoleniowiec Dafi Społem twierdzi, że to ważne punkty.
- One pozwoliły nam na zmniejszenie dystansu do zespołów z którymi będziemy walczyć o utrzymanie. Kolejny mecz gramy w Warszawie z wiceliderem. Czeka nas bardzo trudny pojedynek, ale w takim również musimy szukać punktów, jeśli chcemy utrzymać się w PlusLidze.
Zadowoleni po meczu byli atakujący Dafi Społem Michał Superlak i przyjmujący Mariusz Schamlewski.
- Coraz lepiej gra mi się na pozycji atakującego, choć wiem, że jeszcze dużo muszę się uczyć, bo dużo mi brakuje. Dziś cieszymy się z ważnej wygranej, na którą zapracowała cała drużyna – mówił Superlak, który zastąpił w ataku Tomislava Dokicia, któremu na początku zupełnie nie szło.
- Jestem zadowolony z wyniku i z naszej gry. Udało mi się zdobyć kilka punktów, były też bloki, ale środkowym bloku pomogły dziś dobre przyjęcie, zagrywka i postawa kolegów – mówił Schamlewski.
Zawodnicy Łuczniczki i ich trener Jakub Bednaruk szybko po meczu zniknęli w szatni. Nie takiego wyniku spodziewali się w Kielcach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?