- Duży plus dla drużyny za konsekwencję w grze. Umieliśmy balansować między niskim a wysokim pressingiem. Zespół był dobrze zorganizowany. Chwała chłopakom za to, jak byli zorganizowani. Cel był taki, żeby przejąć inicjatywę w tym spotkaniu i to się udało. Prowadziliśmy 2:0, zabrakło trzeciej bramki, która definitywnie zamknęłaby wynik. Chciałbym pochwalić Oskara Sewerzyńskiego i Miłosza Strzebońskiego za dobrą grę. Debiutowali w tym sezonie. Swoje zadanie na tym etapie na pewno spełnili. W drugiej połowie przy wyniku 2:0 rozluźniliśmy się i straciliśmy gola, jednak cel został osiągnięty. Dalej jesteśmy w grze w Pucharze Polski i to jest najważniejsze - powiedział po meczu Dominik Nowak, trener Korony.
Piotr Malarczyk na rozgrzewce doznał urazu. -Nie chcieliśmy ryzykować. Myślę, że na Katowice będzie gotowy do gry - wyjaśnił trener Dominik Nowak.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?